Kurowska zaskakuje wyznaniem. Chodzi o operacje plastyczne!
Joanna Kurowska (54 l.) postanowiła rozprawić się z krzywdzącymi plotkami...
Aktorka Joanna Kurowska była podejrzewana, że nie stroni od zabiegów medycyny estetycznej.
Rzeczywiście zdarzały się imprezy, na których wyglądała dość wyjątkowo. Do tego okazało się, że przyjaźni się z Krzyśkiem Gojdziem, którego media nazwały ulubionym "lekarzem gwiazd".
W końcu aktorka postanowiła rozprawić się z plotkami. W rozmowie z Plejadą przekonuje, że nigdy nie miała żadnej operacji!
"Ja siebie nie traktuję tak serio, żeby mi coś przeszkadzało, ale powiem szczerze, że tak nie za bardzo znoszę nagonkę na siebie, kiedy piszą o moich niezliczonych operacjach plastycznych, których nie miałam. Jak widzisz, nie ma we mnie przeszczepionego nosa czy blizn. Ja słynęłam z tego, że bardzo często mówiłam to, co myślę.
Bardzo optymistycznie przyjmowałam każdą rozmowę z dziennikarzem. Życie nauczyło mnie, żeby nie być uczciwym. Na pytanie, czy gwiazda XY zrobiła sobie nos i czy ja bym też chętnie to zrobiła, odpowiedziałam, że oczywiście, że bym sobie zrobiła. Jak przyjdzie czas, to to zrobię.
Na drugi dzień okazało się, że obroniłam tę osobę, na którą była nagonka, a już trzeciego dnia okazało się, że mam 30 operacji plastycznych. Ja nie ukrywam, że tak, strzelę sobie botoks czy coś, ale nie miałam żadnych operacji plastycznych" - zapewnia.
Co sądzicie?
***