Reklama
Reklama

Kutcher zezna w sprawie śmierci dziewczyny

Ashton Kutcher wkrótce ponownie zmierzy się z koszmarem ze swojej przeszłości. Na początku przyszłego roku ma trafić do sądu sprawa morderstwa jego byłej partnerki - Ashley Ellerin.

Do tragicznego zdarzenia doszło w domu 22-letniej modelki w Los Angeles w lutym 2001 roku. O morderstwo oskarżono 34-letniego Michaela Gargiulo, specjalistę od naprawy klimatyzacji z Santa Monica.

Podczas śledztwa w tej sprawie Kutcher zeznał na policji, że wieczoru, którego popełniono zbrodnię, zjawił się w domu Ellerin, aby zabrać ją ze sobą na imprezę po rozdaniu nagród Grammy, jednak nie wszedł do środka, gdyż nikt nie odpowiadał na jego pukanie do drzwi.

Aktor wyjaśnił, że zajrzał do domu dziewczyny przez okno z tyłu budynku i zauważył na dywanie coś, co uznał za czerwone plamy z wina. Martwą dziewczynę znalazła następnego dnia jej koleżanka. Modelka zmarła wskutek odniesienia wielu ran kłutych.

Reklama

32-letni Kutcher w 2005 roku poślubił Demi Moore po dwóch latach związku. Gwiazdor filmu "Pan i Pani Kiler" rzadko wypowiadał się publicznie na temat tych wydarzeń. Teraz jednak aktor będzie musiał wrócić do tych druzgocących przeżyć podczas sprawy sądowej, która ma się rozpocząć w Kalifornii na początku przyszłego roku.

Gargiulo poza zabójstwem Ellerin oskarża się o zabicie dwóch innych kobiet i próbę usiłowania zabójstwa czwartej. Na razie nie ujawniono dokładnej daty rozpoczęcia procesu w tej sprawie.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Ashton Kutcher
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy