Kwaśniewska potwierdziła w sprawie Badacha. O ich relacjach plotkowano od dawna
Takiej relacji teściowa-zięć, jaką na przestrzeni lat zbudowali Jolanta Kwaśniewska i Kuba Badach można tylko pozazdrościć. Mąż Oli Kwaśniewskiej zawsze dobrze mówi o byłej pierwszej damie, a ona odpłaca się mu tym samym, chwaląc wszelkie poczynania wokalisty. Teraz 69-latka zabrała głos w sprawie "The Voice of Poland". Oceniła, jak wypadł jej zięć w roli jurora programu.
Ola Kwaśniewska i Kuba Badach są małżeństwem od 2012 roku, a co za tym idzie już od 13 lat wokalista ma dość niecodziennych teściów, którymi jest była para prezydencka Aleksander i Jolanta Kwaśniewscy.
Z licznych wywiadów i wypowiedzi celebryty oraz byłej pierwszej damy można wnioskować, że ich relacje są znakomite.
"Znam Kubę od kilkunastu lat. On jest naprawdę świetnym artystą, takim podziemnym, bo nie słyszę go w radiu. Nawet nasi znajomi mówią: 'Naprawdę wasz zięć śpiewa?' i wtedy puszczamy im bardzo fajne kawałki, które są jeszcze pisane przez Olę. Liryczne i piękne" - wyznała Jolanta Kwaśniewska Plejadzie.
2024 rok był bardzo pracowity zarówno dla byłej pierwszej damy, jaki i jej zięcia. Jolanta Kwaśniewska wydała, wspólnie z Emilią Padoł autobiografię "Pierwsza dama", która w tym tygodniu została nagrodzona Bestsellerem Empiku.
"To był taki moment, kiedy mąż napisał swoją książkę i powiedziałam: 'Teraz ja', żeby było tak po równo. (...) Wy dziękujecie żonom, pozwólcie, że ja mężowi podziękuję. Bo zaproponował mi przez połowę mojego życia taki gigantyczny rollercoaster. Gdyby nie te niezwykłe 10 lat spędzone w Pałacu Prezydenckim, nie byłoby połowy opisanych przeze mnie niezwykłych opowieści" - mówiła po otrzymaniu nagrody.
Z kolei Kuba Badach musiał odnaleźć się w zupełnie nowej dla siebie roli jurora w talent show TVP "The Voice of Poland". Mąż Oli Kwaśniewskiej zapisał się w pamięci widzów przede wszystkim dzięki swoim potyczkom słownym z Michałem Szpakiem. Między panami było czuć napięcie już od castingów.
Teraz Jolanta Kwaśniewska, tuż po gali bestsellerów, w rozmowie z Plejadą oceniła poczynania swojego zięcia w fotelu jurora tego programu. 69-latka nie ukrywa, że jest wielką fanką formatu.
"Kuba jest profesjonalistą. Ja tego oczekuję od jurorów. Jestem gigantyczną fanką. Razem z Olą oglądamy brytyjskiego »The Voice« i podziwiamy tych jurorów, którzy w sposób kompetentny, wspierający, oceniają osoby, które biorą udział w tym programie. Mam wrażenie, że tak właśnie zachowuje się w tym programie Kuba. Lubię go oglądać, mądrze facet gada" - podsumowała małżonka Aleksandra Kwaśniewskiego.
Taka teściowa to skarb.
Zobacz też:
Nowe doniesienia z domu Kwaśniewskiej i Badacha. Minęło 9 lat, a ona nadal mu nie wybaczyła
Kwaśniewska ledwo odebrała nagrodę, a już ma dosyć. Mówi zdecydowane nie [POMPONIK EXCLUSIVE]