Kwaśniewska rzuciła chorego chłopaka?
Chłopak Oli Kwaśniewskiej (27 l.), Wojtek Szuchnicki, przyznaje, że odkąd uległ ciężkiemu wypadkowi, ukochana przestała go odwiedzać.
Ola bardzo enigmatycznie wypowiada się na temat swojego związku z Szuchnickim. "Wszystko jest OK" - mówi "Faktowi". Jej zachowanie wskazuje jednak, że najwyraźniej przymierza się do zerwania ze sportowcem.
"No rzeczywiście, sam już nie pamiętam, kiedy widziałem się z Olą" - przyznaje ze smutkiem Wojtek. Jakiś czas temu miał wypadek na nartach w Austrii i nie wrócił jeszcze do formy. "Być może czeka mnie następna operacja" - zdradza brukowcowi i podejmuje próbę usprawiedliwienia Oli: "Teraz nie za bardzo możemy się spotykać, bo jestem unieruchomiony. Patrząc z boku, może wyglądać, że mamy kryzys".
Wojtku, jeśli dziewczynie nie przyjdzie do głowy, by odwiedzić swojego chorego chłopaka w domu, to oznacza, że istnieje kryzys, i to poważny.
Kwaśniewska denerwuje się na samą wzmiankę o Szuchickim:
"Ależ nie jesteśmy małżeństwem! W tym roku tak się zdarzyło, że w święta tata był za granicą i nie mogłam zostawić samej mamy, aby jechać do Wojtka" - tłumaczy się.
Prawdziwe uczucie sprawdza się w kryzysowych sytuacjach. Wszystko wskazuje na to, że Ola egzaminu nie zdała...