Kwaśniewska triumfuje. Stało się. Nadal nie może uwierzyć
Aleksandra Kwaśniewska ma powód do świętowania. Gwiazda zwyciężyła w plebiscycie Wysokich Obcasów i została Superbohaterką Czytelników i Czytelniczek. Jak sama przyznała, jest onieśmielona tym wyróżnieniem. Wprawdzie nie mogła się pojawić na gali, jednak w jej imieniu nagrodę odebrał mąż, Kuba Badach.
Aleksandra Kwaśniewska jakiś czas temu poinformowała swoich fanów na Instagramie, że nominowano ją do plebiscytu "Superbohaterka" Wysokich Obcasów. Wówczas była bardzo onieśmielona tym faktem.
Jak się okazuje, konkurs został już rozstrzygnięty, a Ola Kwaśniewska została jedną z laureatek. Córka byłego prezydenta została uhonorowana tytułem Superbohaterki Czytelników i Czytelniczek.
Wprawdzie nie mogła się pojawić na gali, by osobiście odebrać nagrodę, ale zrobił to za nią jej mąż, który odczytał z kartki słowa, które sama chciałaby przekazać.
Swoim sukcesem pochwaliła się także na Instagramie, pisząc krótki komentarz: "Cytując klasyka: jak do tego doszło, nie wiem, ale dziękuję Wam z całego serca".
Ola Kwaśniewska niezmiernie cieszy się z tytułu, który jej przyznano, choć podchodzi do niego z pewną dozą nieśmiałości.
Na pytanie dziennikarki "Wysokich Obcasów", co sądzi o tym wyróżnieniu, odpowiedziała bowiem: "Szczerze mówiąc, najbardziej odczuwam syndrom oszustki, bo w plebiscycie było tyle wspaniałych nominowanych, a oto ja im zabieram to wyróżnienie, nie podejmując żadnego większego wysiłku. Moje doświadczenie jest przecież blade w porównaniu np. z atakami, jakie musiała odpierać Agnieszka Holland. To wyróżnienie jest bardzo miłe, ale też onieśmielające".
Nie pozostaje nic innego, jak pogratulować sukcesu.
Zobacz też:
Wielkie poruszenie w domu Oli Kwaśniewskiej. Zdjęcie z Badachem mówi wszystko. Spływają gratulacje
Aleksandra Kwaśniewska rozprawia się z przeszłością: "W domu o tym nie było"
Aleksandra Kwaśniewska ma dość pytań o dzieci: "Nie chcesz czy nie możesz?"