Reklama
Reklama

Kwaśniewska wyrzucona z pracy

Ola Kwaśniewska nie pojawi się już w TVN-ie. Dzisiejszy "Super Express" donosi, iż 27-letnia córka byłego prezydenta straciła pracę w telewizji, ponieważ próbowała bronić go na antenie po słynnej niedyspozycji Kwaśniewskiego na Filipinach.

"Na górze się wściekli" - zdradza brukowcowi jeden z pracowników TVN-u. "Ola była traktowana jako pełnoprawny dziennikarz i uznali, że postąpiła nieprofesjonalnie wykorzystując antenę do własnych potrzeb."

"Zatrudniono ją do konkretnej pracy, a zaczęła mówić o sprawach, które zdecydowanie wykroczyły poza konwencję przygotowywanych przez nią materiałów. Emocje emocjami, ale Ola straciła chyba kontakt z rzeczywistością, bo zachowała się jak gwiazda, której wszystko wolno" - dodaje inny rozmówca.

Olę postanowiono odsunąć dyskretnie - pojawiła się jeszcze kilka razy na wizji, a potem zniknęła. Sama zainteresowana nie chce niczego komentować. Za to Jolanta Kwaśniewska, mama Oli, jest wściekła.

Reklama

"Zapytana na planie Lekcji stylu przez jednego z gości, co słychać u jej córki, odpowiedziała, że Oleńka postanowiła uskutecznić samowolkę i obronić tatusia" - mówi informator "Super Expressu". "Słowo tatusia zostało wypowiedziane z lekką nutą ironii" - dodaje.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Aleksandra Kwaśniewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy