Łączy je nie tylko małżeństwo z arystokratami. Mają oryginalne hobby!
Życie royalsów od lat jest śledzone, komentowane i naśladowane. Panie wielbią nie tylko styl i kreacje arystokratek, ale również ich maniery, sposób bycia, czy pasje. Jak się okazuje, mieszkanki dworu i rezydencji królewskich mają wspólne zainteresowanie. Co takiego robią w wolnym czasie?
Brytyjska rodzina królewska jest jedną z popularniejszych dynastii arystokratycznych. Fani na całym świecie przypatrują się, co takiego dzieje się w ich żuciu. W ostatnim czasie to książę Harry dostarczał mediom plotek na swój temat, a to za sprawą wydania biografii, w której nie tylko podzielił się bardzo intymnymi momentami z życia, ale również zaatakował swoich bliskich.
Reszta Windsorów robi dobrą minę do złej gry i nie komentuje poczynań Sussexa, jednak mało prawdopodobne jest to, aby pogodzili się z krnąbrnym Harrym.
Royalsi pomimo szumu, który został wywołany przez najmłodszego syna króla Karola III, dalej robią swoje: reprezentują monarchę na oficjalnych wydarzeniach, przygotowują się do ceremonii oficjalnej koronacji, a także wiodą codzienne życie.
Panie w celu umilenia tego nieprzyjemnego czasu oddają się oryginalnej pasji, jaką jest fotografowanie. Smykałkę do robienia zdjęć ma również księżna Kate, która sama wykonała wiele portretów swoich dzieci.
Księżna Kate, Sarah Ferguson i Zofia, hrabina Wesseksu mają ze sobą wiele wspólnego. Wszystkie trzy nie tylko poślubiły członków rodziny królewskiej, ale również połączyła je pasja i zamiłowanie do fotografowania.
Kadry tworzone przez żonę Edwarda często są wykorzystywane w oficjalnych publikacjach pałacu w mediach społecznościowych. Zofia fotografuje również swoją córkę Ludwikę podczas zawodów sportowych. Jej umiejętności od lat są doceniane.
Także przyszła królowa ma smykałkę do tworzenia wyjątkowych portretów. Kate często wciela się w rolę fotografa i tworzy pamiątkowe obrazy swoich dzieci, Camilli, czy męża. Żona Williama uwiecznia też piękne krajobrazy i urokliwe życie w wiejskiej posiadłości.
Kolejną utalentowaną w tej dziedzinie jest Sarah Ferguson. Była żona Andrzeja ma chyba największe doświadczenie i pasjonuje ją fotografia cyfrowa oraz analogowa. Księżna Yorku czuje się swobodnie za kamerą, co niejednokrotnie udowodniła na oficjalnych wydarzeniach.
W sieci jest mnóstwo zdjęć wykonanych przez członkinie rodziny królewskiej. Nie da się ukryć, że żony royalsów naprawdę mają talent, który mogą wykorzystać na dworze. W 2017 roku prace Kate zostały docenione, a ta otrzymała honorowe członkostwo w Królewskim Towarzystwie Fotograficznym (Royal Photographic Society). Na temat jej dzieł wypowiedział się również dworski fotograf, Arthur Edwards. Artysta wyznał, że jest wielkim fanem kadrów wykonanych przez księżną.
"Jej zdjęcia mają wspaniałą kompozycję, idealne światło i najlepszy temat na świecie. Ale najważniejszych ich walorem jest, że pokazują emocje, zatrzymują je" - mogliśmy przeczytać.
Na szczególną uwagę zasłużył portret księcia Williama z dziećmi. Edwards nie ukrywa, że uwielbia tak radosne ujęcia.
"Najbardziej kocham zdjęcie, które zrobiła Williamowi i trójce dzieci na huśtawce. Zabiłbym, żeby zrobić tę fotografię. Dzieci śmieją się do swojej mamy, a ty wiesz, że tylko matka lub ojciec mogą zrobić takie zdjęcie. To absolutny zwycięzca. Charlotte otaczająca ramionami swojego tatę, nikt nie ma wątpliwości, że to »córeczka tatusia«. To piękna fotografia, warta mnóstwa pochwał" - zaznaczył.
Kate na swoim koncie ma również inną tematykę fotografii. W 2020 roku wykonała zdjęcia osobom, które przeżyły Holocaust. Księżna sfotografowała Stevena Franka z wnuczkami Maggie i Trixie oraz Yvonne Bernstein z wnuczką Chloe.
Przeczytajcie również:
Król Karol jest wściekły na Harry’ego. Przesadził z atakiem na Camillę?
Książę Harry i Meghan Markle napiszą kolejne książki? Mają kontrakt na 4!