Lady Pank zapłaci 40 tysięcy
9 czerwca fani Lady Pank, którzy przyszli na koncert zespołu w Pruszczu Gdańskim, mieli okazję obejrzeć kompletnie zalanego Janusza Panasewicza (51 l.). Jedna z osób wyjątkowo boleśnie odczuła stan wokalisty.
Panasewicz bełkotał, próbując śpiewać i zataczał się na scenie. Według relacji "Faktu", w pewnym momencie podniósł butelkę z wodą i rzucił nią w publiczność.
Ta niefortunnie trafiła w głowę jedną z fanek stojących pod sceną. Skończyło się na szczęście tylko na opatrzeniu rany, ale dziewczyna i tak zamierza ubiegać się o odszkodowanie.
Władze Pruszcza Gdańskiego natomiast domagają się zwrotu pieniędzy, jakie zespół otrzymał od nich za występ - to całe 40 tysięcy złotych. Mamy nadzieję, że muzycy nie zdążyli ich jeszcze przepić.