Laluna Unique podzieliła się przykrą informacją. Spływają kondolencje
Laluna Unique, a właściwie Katarzyna Alexander, podzieliła się z fanami ciężkimi chwilami. Odszedł jej bliski przyjaciel, Paweł. Pożegnała go pod swoim ostatnim zdjęciem. "Trzymaj się kochana" - takie i inne słowa wsparcia spływają do znanej celebrytki.
Znana gwiazda Laluna Unique zazwyczaj zaraża wyłącznie dobrą energią. Niestety, zaledwie wczoraj podzieliła się z fanami bardzo smutną informacją.
"[...] To był fajny, ale też ciężki czas dla mnie w Warszawie. Pojechałam po to, aby podpisać kontrakt o wypuszczenie kolekcji i pojawiłam się na spotkaniu u @wojtekgola @danbilzerian." - celebrytka opowiedziała, jak przebiegał jej dzień. W połączeniu z udostępnionym zdjęciem, przedstawiającym zadowoloną Lalunę, nikt nie spodziewał się tego, co napisze w drugiej części komunikatu.
"Niestety w tym samym momencie odszedł od nas mój serdeczny przyjaciel PAWCIU. Nie potrafię się do tej pory z tym pogodzić, strasznie mnie to boli. Dużo za szybko, kochany... Dlatego też nie potrafiłam cieszyć się do końca czasem spędzonym w Wawie, za co przepraszam! Przyjacielu. Spoczywaj w spokoju. PAWEŁKU, bardzo cię kocham i tęsknię" - zdradziła Laluna.
"Kondolencje dla rodziny i przyjaciół, niech spoczywa w spokoju" - odpowiedziała jedna ze smutnych fanek.
Pomimo czasu żałoby, Laluna dalej pozostaje sobą. Zaledwie kilka godzin po podzieleniu się smutnymi wieściami, wrzuciła nagranie, na którym jedzie luksusowym autem i pozuje przed kamerą. Towarzyszył jej Milano Paczkowski. "Królowa jest tylko jedna" - podsumowali jej obserwatorzy.
Jak zostało zauważone we wspomnianym wpisie, Laluna właśnie podpisała kontrakt na nową kolekcję. Na czym jeszcze zarabia znana celebrytka?
Laluna Unique jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych bohaterek "Królowych życia". Może więc liczyć na wiele współprac (na Instagramie obserwuje ją 471 tysięcy osób), jest też właścicielką butiku, który sprzedaje m.in. peruki. Biznes jest mocno promowany w social mediach gwiazdy.
Ponadto Laluna brała udział w walkach Fame MMA i... zarabia na swoim ciele. Oferowała sprzedaż miejsca na sponsorski tatuaż! Za taką formę reklamy, jak podaje "Jastrząb Post", trzeba było zapłacić od pięciu do 20 tysięcy złotych.
Czytaj też:
Mateusz Murański to ofiara patriarchatu? Kontrowersyjna teoria Jasia Kapeli podbija sieć