Laluna Unique pokazała przerażające zdjęcia po liftingu. Wygląda jak z horroru czy jak Teletubisie?

Laluna Unique, mieszkająca w Oławie właścicielka sklepu z perukami, zaistniała w show biznesie dzięki udziałowi w show TTV „Królowe życia”. Jej największym "wkładem" w polską branżę celebrytów są liczne operacje plastyczne. Jak sam pseudonim wskazuje, mamy tutaj do czynienia z unikalnym przypadkiem, ponieważ Unique najpierw poddała się jednym zabiegom upiększającym, a następnie zapisała się na kolejne, które mają odwrócić efekt poprzednich.Trudno się w tym połapać, więc zacznijmy od początku. 

Laluna swoją przygodę z chirurgią plastyczną rozpoczęła od powiększania różnych części ciała. Jak wyznała  w „Dzień Dobry TVN”, na początek przeszła trzy operacje piersi, dwie poprawki pośladków, plastykę brzucha i talii, dwukrotną poprawkę nosa oraz zębów. Wydała na to wszystko około 2 milionów złotych. Kiedy już wszystko sobie pozmieniała, uznała, że jednak lepiej będzie się czuła w mniejszym rozmiarze. 

W czerwcu ubiegłego roku Laluna Unique zdecydowała się zmniejszyć zęby. Już wtedy można było się spodziewać, do czego to doprowadzi. Po tym, gdy celebrytka wyznała na Instastories, że powodem jej decyzji o zmianie zębów na mniejsze było schudnięcie, przez które „buzia jej zmalała”, jedna rzecz stała się jasna. To był dopiero początek dłuższego procesu.

Laluna zaczęła sobie pomniejszać to, co do tej pory powiększała. Jak zapowiedziała w rozmowie  z „Party”: "Po prostu muszę sobie uformować jeszcze zgrabniejszą figurę, mniejszą, schodzę jeszcze pięć kilogramów do mniejszej wagi, piersi też troszeczkę pomniejszę". 

Laluna już wtedy uprzedzała, że, oprócz operacji piersi, ma w planach lifting nóg i całej twarzy. Trzeba przyznać, że jest słowną kobietą. 24 stycznia udała się do tureckiej kliniki na kolejne poprawki. 

Turcja od kilku lat uchodzi za modny kierunek turystyki chirurgicznej.  Znajduje się dużo bliżej Polski niż Tajlandia, a ceny są równie zachęcające. Wprawdzie w przypadku ewentualnych powikłań, sytuacja może się skomplikować, ale kto by się tym przejmował na zapas…

Laluna jest już po pierwszym liftingu, a na dowód zamieściła zdjęcie wymęczonej, spuchniętej twarzy na Instastories. Jak wyznała, pierwsze godziny po zabiegu były ciężkie: "Kochani, ja nie jestem w stanie nic przeczytać. Dobrze nie widzę literek, jutro postaram się wam opowiedzieć. Dobranoc, módlcie się, żebym tylko przetrwała tę noc". 

Na szczęście w miarę działania środków przeciwbólowych, humor jej się poprawiał. Laluna zauważyła swoje uderzające podobieństwo do Teletubisiów. Wyznała też, że czuje się szczęśliwa, jak w bajce, a następnego dnia doniosła o problemach z jedzeniem:

"Dzień dobry kochani, witam się z wami na śniadanku. Przespałam troszkę, tak z parę godzin spałam, to nie jest aż tak źle. Nie jest mi łatwo jeść, ale jakoś muszę dać radę. No, dzisiaj mi te oczka jeszcze bardziej spuchły, ale myślę, że będzie dobrze. No, nie ma filtra, pokazuje wam wszystko na żywo tak, jak chcieliście, nie wiem w sumie dlaczego, ale wydaje mi się... co ja pi****le w ogóle?"

 Oj, żeby tylko jeszcze bardziej nie schudła, bo znów trzeba będzie wszystko pomniejszać…

Zobacz też:

Laluna Unique pozuje na tle gumowej boazerii. Zakrzywiła czasoprzestrzeń?

Laluna Unique idzie pod nóż! Trafi w ręce "światowej sławy" profesora!

Tak kiedyś wyglądała Laluna z „Królowych życia”. Aż trudno uwierzyć