Laluna Unique: Szokujące, ile wydała na operacje! A to jeszcze nie koniec
Laluna Unique, czyli, jak figuruje w oficjalnych dokumentach, Katarzyna Lirsz (38 l.) nigdy nie kryła, że jest wielką fanką operacji plastycznych, a fakt, iż co pewien czas poprawia w swoim wyglądzie co nieco, to dla niej nic niezwykłego. Na operacje wydała już krocie, a na tym nie zamierza poprzestać...
Laluna Unique, była „Królowa życia” w niczym już nie przypomina skromnej Kasi z Oławy, którą była przed laty... Na to, by zmienić się w Lalunę i rozpalać męskie zmysły, prężąc na Instagramie swe imponujące walory, celebrytka wydała już fortunę!
Katarzyna Lirsz jeszcze kilkanaście lat temu była „zwykłą”, skromną dziewczyną. Na zdjęciach z czasów, gdy przedstawiała się jako Kasia i nie była jeszcze fanką operacji plastycznych, trudno rozpoznać kontrowersyjną gwiazdę „Królowych życia”.
„Jak ten czas leci! Tamtej mnie już nie ma!” - napisała filozoficznie pod zdjęciem z młodości.
Celebrytka co pewien czas dokonuje kolejnych zmian w wyglądzie, ale dba, by „majstrowali” przy jej ciele wyłącznie fachowcy z najwyższej półki, a za takich uważa chirurgów tureckich. W ulubionej klinice w Turcji Laluna zostawiła już masę pieniędzy.
Najbardziej znana mieszkanka Oławy przyznaje się do kilkunastu zabiegów. Jak wyznała w "Dzień Dobry TVN:
„Co sobie zrobiłam? Trzy razy piersi, dwa razy pośladki, plastyka brzucha, talia, dwa razy nos”.
Zdarzało się, że Laluna robiła za jednym zamachem kilka operacji, a ponieważ w Polsce nikt nie chciał się tego podjąć, latała do Stambułu. Wszystko po to, by wyglądać - jej zdaniem - idealnie.
Podczas niedawnego pobytu w Turcji Kasia zafundowała sobie, jak wyznała w mediach społecznościowych, lifting twarzy, podniesienie ust, poprawę owalu, podciągnięcie powiek i „baby face surgery”. Na szczęście wyjaśniła, co to znaczy:
„Wycięto mi po pięć centymetrów skóry obok ucha, więc usta się uformowały i nie ma wiszącej brody”.
Portal gazeta.pl wyliczył, że przeistoczenie się w Lalunę Unique kosztowało już Katarzynę Lirsz ponad 2 miliony złotych!
Słynąca ze śnieżnobiałego uśmiechu, ogromnych piersi, pupy inspirowanej Kim Kardashian i licznych tatuaży, była gwiazda „Królowych życia” ostatnio w ramach sesji Q&A na Instagramie zdradziła, że wciąż nie jest w pełni zadowolona ze swojego wyglądu, więc zamierza kontynuować dzieło poprawiania.
Kilka dni temu Laluna, którą obserwuje na Instagramie grubo ponad 400 tysięcy osób, zaszokowała fanów swoimi planami na najbliższą przyszłość. Opowiedziała, jakiego rodzaju zabiegom podda się podczas kolejnych wizyt w Stambule.
„Chcę nowy nos, mniejszy, rosyjski. Foxy oczy, czyli na Bratz. Lifting nóg. Plazma na brzuch i ciało, czyli docięcie mięśni i wywalenie resztek tłuszczu. Plecy, ręce...”.
Niewtajemniczonym wyjaśniamy, że Bratz to seria lalek z oczami w rozmiarze niewystępującym w naturze, ogromnymi ustami i zanikiem nosa.
„Nie wiem, czy lekarz się zgodzi na tyle rzeczy. Pewnie znowu się na mnie wydrze i rozłoży na dwa razy” - dodała Laluna, a na pytanie, z czego zrezygnowałaby, gdyby musiała z czegoś zrezygnować, wyznała, że z... niczego.
Dziś Lalunie Unique zależy przede wszystkim na poprawieniu wyglądu nóg, a zwłaszcza ich górnych partii.
„Lifting ud, plastyka, jest mega inwazyjną operacją. Nie wiem, jak ja będę chodziła, bo będę miała cięcie na nogach wewnątrz ud. Zrobię sobie mega szczupłe uda” - zdradziła.
Zaczęła jednak od twarzy. Przerażającymi zdjęciami pochwaliła się na Instastory.
Zobacz też:
Laluna Unique pokazała przerażające zdjęcia po liftingu. Wygląda jak z horroru czy jak Teletubisie?
Laluna Unique pozuje na tle gumowej boazerii. Zakrzywiła czasoprzestrzeń?
Tak kiedyś wyglądała Laluna z „Królowych życia”. Aż trudno uwierzyć