Lara Gessler dogryza matce: Wychowywał mnie tata
Ojciec dbał o domowe ognisko, mama stawiała na karierę - opowiada Lara Gessler (26 l.) o swojej rodzinie. Córka znanej restauratorki twierdzi, że to dzięki postawie ojca nie czuła się samotna.
Lara jest córką Magdy Gessler i jej drugiego męża, restauratora Piotra Gesslera. W wywiadach niejednokrotnie podkreślała, że w dzieciństwie jej relacje z matką były dość trudne. Od 9. roku życia mieszkała z ojcem, a matka nie angażowała się w jej życie. Nieobecność matki rekompensowała jej troskliwa opieka ze strony ojca.
- Mój tata bardziej pełnił rolę osoby dbającej o domowe ognisko, więc nie odczuwałam dużego braku mamy. Po prostu zawsze był podział. Mama była tą, która nosiła spodnie, miała jaja i tak jest do teraz - mówi Lara Gessler agencji informacyjnej Newseria Lifestyle, podkreślając, że ma duży szacunek do matki i jej osiągnięć zawodowych.
Obecnie jest współwłaścicielką dwóch restauracji: "U Fukiera" oraz "Słodki Słony". W branży kulinarnej działa także jej obecny partner. - Nasza rodzina jest na tyle pokręcona, jesteśmy zbiorem indywidualności, każdy robi swoje, ale każdy ma bardzo duży szacunek do tego, co robią inni.