Lara Gessler szczerze o tym, co odziedziczyła po mamie. Niewiarygodne, że się przyznała [POMPONIK EXCLUSIVE]
Lara Gessler (34 l.) w najnowszej rozmowie z dziennikarzem Pomponika opowiedziała o wielu ciekawych rzeczach związanych ze swoim prywatnym życiem. Wypowiedziała się m.in. na temat cech córki, które ta... odziedziczyła po niej. Następnie zdradziła, co sama "przejęła" po Magdzie Gessler (70 l.). Oto szczegóły.
Lara Gessler to popularna autorka książki "Słodki Zielnik Lary", właścicielka cukierni i restauracji "Słodki Słony" oraz influencerka chętnie dzieląca się szczegółami związanymi z jej prywatnym życiem. Znana córka Magdy Gessler nie tylko w mediach społecznościowych, ale również w najnowszej rozmowie z Pomponikiem szczerze wypowiedziała się na kilka gorących tematów, m.in. podobieństwa do mamy oraz córki.
Nie kryła, że ostatnie miesiące były dla rodziny czasem niemałych przeżyć...
Lara prywatnie jest szczęśliwą żoną i mamą dwójki dzieci: Neny oraz Benia. W rozmowie z Pomponikiem skupiła na córeczce, która ostatnio musiała zmierzyć się ze sporymi zmianami.
"Nena poszła do przedszkola, jaki to był dla ciebie dzień, jak ją odprowadziłaś po raz pierwszy do tego budynku i zostawiłaś z plecakiem?" - dopytywał dziennikarz Pomponika.
"Wiesz co... Ona chodziła wcześniej do żłobka. W tym żłobku było trochę inaczej niż tutaj [...] Ona była bardziej, nazwijmy to... samopas i to nie było dla niej do końca łatwe. To też jest tak, że jeśli jej się daje za dużo takiej nadopiekuńczości i chce się z nią posiedzieć w tym przedszkolu, to ona to na pewno rozciągnie i wykorzysta i karze siedzieć ze sobą w nieskończoność [...] Teraz jest buziaczek, "na razie", "pa". [...] Jest ok, jest naprawdę w porządku" - relacjonowała Lara.
Lara wyznała, że wybierała przedszkole tak, by nie było przesadnie opresyjne, zapewniało naukę języków oraz rozwijało zainteresowania artystyczne. Do tego chciała, by "było czysto i dobrze pachniało".
Damian Glinka, dziennikarz Pomponika skorzystał z okazji i dopytał o świadomie macierzyństwo w kontekście zajęć dodatkowych, których często pociechy mają za dużo.
"Dziecko powinno rozwijać swoje pasje, ale ja chcę przede wszystkim mieć czas z moim dzieckiem. [...] Mój kontakt z dzieckiem jest najważniejszy" - opowiadała. Lara ma nadzieję, że uda jej się znajdować takie szkoły, które zapewnią dodatkowe zajęcia w placówce, by nie musieć obarczać pociech dodatkowymi obowiązkami i tworzyć stresujących sytuacji.
W kolejnej części wywiadu Lara chętnie opowiedziała o cechach, które Nena po niej odziedziczyła.
"Lubi muzykę, gotować, jest roztrzepana i nie do końca poukładana" - wyliczała.
"Bardziej wrodziła się w ciebie?" - dopytywał dziennikarz.
"Dużo ma cech mojego męża, ale jest też podobna do mnie, jak byłam mała. [...] Roztrzepanie ma po mnie" - Lara Gessler i przyznała, że nie tylko jej córka ma niezły charakterek. Sama Lara po Magdzie Gessler odziedziczyła "zachłanność na przeżycia".
"Lubimy ludzi, podróże, robić dużo rzeczy na raz..." - wymieniała podobieństwa między sobą a znaną restauratorką.
Widać, że mimo wielu wyzwań, Gessler należy do grona bardzo szczęśliwych osób. Dwa dni temu Lara skończyła 34 lata i tak podsumowała swoje dotychczasowe przygody: "Dziś kończę 34 lata. Mam dwoje wspaniałych dzieci, kochającego męża, robię to, co kocham. Jestem wdzięczna za to, gdzie jestem i jak wygląda moje życie".
Dopisujemy się do życzeń od fanów, których nie brakuje pod urodzinowym wpisem gwiazdy. Wszystkiego, co najlepsze!
Czytaj też:
