Laura Łącz w żałobie. Straciła najważniejszą osobę swojego życia!
Na warszawskich Powązkach Laura Łącz pożegnała mamę - legendarną aktorkę Teatru Polskiego Halinę Dunajską. To po niej odziedziczyła talent, urodę i styl.
W święta wielkanocne była już poważnie chora i leżąca - kilka dni temu mama aktorki zmarła we własnym domu na Saskiej Kępie. Dla gwiazdy to straszny cios.
"Była taka piękna, bezkonfliktowa i pełna energii" - wspomina mamę Laura. "Byłyśmy ze sobą bardzo zżyte. Mama i jej siostra, która zmarła w zeszłym roku, mieszkały ze mną".
O Halinie Dunajskiej mówiono, że jest świętsza od papieża. Nie piła alkoholu, nie paliła papierosów, całym światem była dla niej rodzina.
Rok temu zachorowała na alzheimera.
"Pochowałam mamę na Powązkach. Może kiedyś opublikuję listy miłosne, które dostawała od znakomitych aktorów i reżyserów lat 50." - kończy
14 maja Laura Łącz była jednym z uczestników pokazu mody Teresy Kopias.
