Ledwie Daniec świętował z młodą żoną 22. rocznicę ślubu, a tu takie wieści. Poruszenie na całą Polskę
Marcin Daniec (65 l.) długo szukał miłości swojego życia. W końcu na jego drodze stanęła piękna i sporo młodsza Dominika. Kobieta musiała się jednak mierzyć z potwornymi plotkami na swój temat. Niedawno para świętowała 22. rocznicę ślubu, a tu takie zaskoczenie. Satyryk przekazał niespodziewane wieści swoim fanom. Wywołało to spore poruszenie w komentarzach. To koniec plotek...
Marcin Daniec na scenie kabaretowej działa aktywnie od dekad. Zyskał już sobie miano prawdziwego weterana. Choć nie jest może już tak popularny jak przed laty, jego występy wciąż cieszą się sporym zainteresowaniem.
W mediach co jakiś czas odżywa z kolei temat jego życia prywatnego i związku z młodszą o dwadzieścia lat partnerką.
Kabareciarz ma za sobą bardzo trudny rozwód, po którym nie mógł się podnieść przez dziesięć lat. Znajomym mówił, że już nigdy się z nikim nie zwiąże. Wtedy pojawiła się młodsza o 20 lat Dominika. Marcin stracił dla niej głowę i aż przez trzy lata zabiegał o jej względy, bowiem kobieta była wówczas w związku. W końcu swoje wychodził...
Ślub odbył się 8 września 2001 roku w Krakowie. Oczywiście związek ze sporo młodszą wywołał ogromne poruszenie. O żonie Dańca zaczęły krążyć też okropne plotki.
Ludzie pokątnie szeptali, że kobieta poślubiła go dla pieniędzy i popularności. Daniec w tygodniku "Świat i Ludzie" uciął wszelkie spekulacje:
"Nie wyszła za mnie dla kariery, a tym bardziej dla pieniędzy! Nie potrzebuje rozgłosu. Pobraliśmy się... 15 lat po moim rozwodzie, córka urodziła się... 6 lat po naszym ślubie! Wyczerpałem wszystkie, ewentualne "haki"" - zżyłam się satyryk.
ZOBACZ KONIECZNIE: Przeraźliwe wieści z domu Kukulskiej. Pilnie trafiła pod opiekę specjalistów
W wywiadach Daniec nie może się nachwalić swojej ukochanej:
"Jeśli poznaje się najcudowniejszą kobietę na świecie w połowie życia, to tę miłość szanuje się po stokroć. Jestem klasycznym "pantoflarzem" głaszczę po główce, całuję po dłoniach, nie kłócę się, nie narzucam, rozpieszczam jak mogę. Żyjemy spokojnie i bez fajerwerków" - wyznał.
Idylla w domu Dańców trwa w najlepsze. Ostatnio małżonkowie świętowali 22. rocznicę ślubu. Plotki o żonie i powodach jej rzekomego poślubienia Marcina dawno odeszły w zapomnienie. Kobieta udowodniła wszystkim, że naprawdę kocha swojego męża.
Świętowanie rocznicy musiało być na tyle huczne, że dopiero po paru dniach satyryk zamieścił z tej okazji poruszający wpis na Instagramie, dodając niepublikowane wcześniej ślubne zdjęcie...
"Jeden z piękniejszych dni w naszym życiu! 22 lata temu wzięliśmy ślub. ‘Gondolier’, płynąc po jeziorze, śpiewał ‘O sole mio’, Eleni śpiewała ‘Ave Maria’, były sztuczne ognie i dostąpiłem zaszczytu, by z ‘Czerwonymi Gitarami’ zaśpiewać mojej żonie: (…) ‘Ładne oczy masz!’" - wyjawił Daniec.
Pod postem pojawiła się masa komentarzy od zachwyconych fanów. Ludzie z całej Polski zasypali małżonków gratulacjami i życzyli pomyślności na przyszłość.
"A Wy jak Wino", "Samych Cudowności na kolejne wspólne lata", "Ojej, 22 lata? Bądźcie tak blisko zawsze, tak wspierający się, kochający i szczęśliwi", "Niech ta wasza bajka trwa w nieskończoność", "Gratulacje dla WAS" - pisali fani.
Zobacz też:
Zapłakana żona Golca potwierdziła plotki o niej i mężu. TO KONIEC!