Reklama
Reklama

Ledwie Ida Nowakowska pilne przekazała wieści o dziecku, a tu taka nowina. Koniec domysłów

Ida Nowakowska na każdym kroku podkreśla, że jest osobą niezwykle religijną i stara się żyć zgodnie z przykazaniami. Z tego powodu idealnie wpasowała się do obecnie panujących trendów w TVP, gdzie od kilku lat jest jedną z największych gwiazd. Ostatnio jednak religijna Ida zaskoczyła wyznaniem, że nie będzie miała gromadki dzieci. Teraz dopytać ją o to wyznanie postanowił katolicki tygodnik "Dobry Tydzień". Oto co tym razem wyjawiła celebrytka...

Ida Nowakowska od kilku lat szturmem podbija polski show-biznes. Choć po powrocie ze Stanów swych sił próbowała w programach TVN, tak naprawdę kariera nabrała rozpędu, gdy zawitała na Woronicza. 

W TVP jest dziś jedna z największych gwiazd i ulubienicą szefostwa. Z pewnością celebrytka idealnie wpasowuje się w obowiązujące aktualnie trendy w publicznej stacji, gdzie wypada chwalić się swoją religijnością i przywiązaniem do tradycyjnych wartości. 

Ida Nowakowska: Miała być gromadka dzieci, a tu takie słowa

Jakiś czas temu w rozmowie z Pomponikiem wyznała jednak, że czuje, iż może nie sprostać wymogom i nie będzie miała gromady dzieci.

Reklama

 "Chciałabym mieć bardzo, ale teraz też rozumiem, że trzeba bardzo świadomie do tego podchodzić. Zawsze marzyłam o tej dużej rodzinie, ale jak widać jeszcze nie mamy tego drugiego dzidziusia. Mam nadzieję, że będzie w jakimś momencie. Na pewno chciałabym mieć" - wyznała nam. 

Niespodziewanie temat wrócił do mediów, bowiem wyznanie Idy najwyraźniej nie dawało spokoju pewnemu tygodnikowi. 

"Dobry Tydzień" postanowił dopytać ją, czy faktycznie porzuciła już plany, by mieć dużą rodzinę. 

"Kiedyś mówiła Pani o tym, że chciałaby mieć dużą rodzinę. To się nie zmieniło? Maksymilian doczeka się rodzeństwa?" - dopytuje tygodnik. 

"Bardzo bym chciała mieć dużą rodzinę i taki wielopokoleniowy dom, w którym będziemy kochać się, wspierać, budować wspólne dni, mieć do siebie absolutne zaufanie. Rodzina jest pracą duchową. Nauką wspólnego dawania z siebie codziennie. Dawanie czasu, uwagi, wsparcia. To buduje miłość" - wyznała Ida. 

O czym marzy Nowakowska?

Zapewniła, że jedynemu synowi stara się wpajać wszelkie katolickie wartości już od małego. Ma też wielkie marzenie, by Maksymilian, gdy nieco podrośnie, służył w kościele. 

"Wychowuje mojego synka w wierze katolickiej i bardzo lubimy razem modlić się codziennie i chodzić w niedzielę do kościoła. Obchodzimy święta kościelne i czytamy Biblię. Bardzo bym chciała, aby w przyszłości Maksymilian zechciał zostać ministrantem. Te wszystkie kościelne rytuały dodają naszym codziennym dniom specjalnego wymiaru i wyjątkowej wzniosłości" - przyznała Ida. 

Zobacz też:

Nowakowska naprawdę to zrobiła. Zdjęcia trafiły do sieci. Teraz się tłumaczy

Ida Nowakowska nową prowadzącą w "Pytaniu na śniadanie". Kto zastąpi Łukasza Nowickiego? 

Ida Nowakowska popłakała się na widok męża i synka. Wyjawiła, dlaczego

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ida Nowakowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy