Ledwie Kate wyszła ze szpitala, a tu nagle takie wieści. A tak się cieszyli

W połowie stycznia trafiły do mediów wieści o księżnej Kate, która trafiła do szpitala. Żona Williama przeszła pilną operację, a w placówce spędziła ponad dwa tygodnie. 

Pałac wydał oświadczenie w tej sprawie, ale komunikat tylko spotęgował plotki na temat tego, co naprawdę dzieje się z Kate. 

Potem okazało się, że przez najbliższe miesiące żona Williama nie pojawi się nigdzie publicznie. Odwołano bowiem wszystkie jej oficjalne wizyty. 

Sprawa musi być dość poważna, skoro tyle ma trwać jej powrót do zdrowia. Rodzina królewska jednak nabrała wody w usta, a do tego w międzyczasie gruchnęły wieści o nowotworze, który wykryto o króla Karola III.

Temat Kate zszedł więc na dalszy plan. Okazuje się jednak, że może to nie trwać długo. W rozmowie z Jastrząb Post ekspertka od rodziny królewskiej i autorka książki "Korona. Fenomen najpotężniejszej monarchii" przekazała wieści o tym, czego dowiedziała się o Kate. Uznała, że najwyższa pora to ogłosić. 

"Sytuacja z Kate jest dość niepokojąca. Dwutygodniowy pobyt oznacza duży problem. Przy obecnych technologiach dwa tygodnie oznaczają poważniejsze kłopoty. W przypadku księżnej nie wiadomo co jej dolegało lub co dolega" - mówi Wioletta Wilk-Turska.

Dodała, że Brytyjczycy trzymają kciuku za księżną i liczą, że ta upora się z problemami. Do tego wyjawiła, co o Kate sądziła królowa Elżbieta II. 

"Ona jest bardzo popularną i szanowaną osobą. Odkąd jest żoną Williama i wypełnia oficjalne obowiązki, to nigdy nie zdarzyło się, żeby były wobec niej jakieś zarzuty. Potrafi się ubrać, zachować, jest skromna. Nie jest tajemnica, ze królowa Elżbieta była z niej bardzo zadowolona" - dodała Wilk-Turska.

Zobacz też:

Harry opuścił Meghan na dłużej. Żona księcia zaskakująco zareagowała na jego powrót do rodziny

Czeka nas szybka abdykacja Karola III? Oto, kto jest kolejny w kolejce do tronu

Książę William podjął zaskakującą decyzję tuż po ujawnieniu choroby Kate Middleton