Ledwie ogłosili płeć dziecka, a teraz takie wieści. Na tym Marcin Hakiel nie oszczędzał
Wielkimi krokami zbliża się przełomowy dzień w życiu Marcina Hakiela i jego narzeczonej, Dominiki Serowskiej. Zimą powitają na świecie pierwsze wspólne dziecko. Wiadomo już, że będzie to syn, celebryci zorganizowali bowiem przyjęcie, na którym oficjalnie wszystko ogłosili. Kadry z wydarzenia trafiły też do mediów społecznościowych. Okazuje się, że impreza nie należała do najtańszych. Tancerz nieźle się wykosztował.
Marcin Hakiel w ubiegłym roku poznał Dominikę Serowską, z którą błyskawicznie połączyło go gorące uczucie. Zakochani szybko doczekali się dwóch pasujących tatuaży, a w czerwcu ogłosili, że ich rodzina niebawem się powiększy. Narzeczona tancerza jest bowiem w ciąży, a ich potomek, jak sami zdradzili, przyjdzie na świat już zimą.
Kilka dni temu narzeczona Marcina Hakiela pochwaliła się w sieci efektami uroczej sesji zdjęciowej. Fotografie zrobiły duże wrażenie na internautach, a także na Paulinie Smaszcz, która postanowiła zdradzić, co o nich myśli.
"Przepiękna, mądra kobieta, z dystansem i poczuciem humoru. Całuję mocno i dużo zdrowia dla całej WASZEJ rodziny" - napisała na Instagramie.
W minioną sobotę w mediach społecznościowych Marcina Hakiela i Dominiki Serowskiej ukazała się relacja z ważnego momentu w ich życiu. Tancerz i jego narzeczona postanowili w wyjątkowy sposób wyjawić światu, czy spodziewają się chłopca, czy dziewczynki.
Zakochani zapozowali na tle ścianki z napisem "it’s a boy".W obszernej fotorelacji nie zabrakło także kadrów z przyjęcia. Możemy więc zobaczyć, że nie zabrakło dopasowanych kolorystycznie łakoci, owoców, przekąsek i niebieskich baloników.
Do zdjęć Dominika Serowska dołączyła wylewny opis:
"Dziękuję za tak wspaniały czas, pierwszą imprezę mojego bambika. W szczególności chciałam podziękować moim najbliższym, że byli razem ze mną tego dnia i celebrowaliśmy ten czas wspólnie" - napisała ukochana Marcina Hakiela. W dalszej części wpisu celebrytka podziękowała także wszystkim osobom zaangażowanym w organizację wydarzenia.
Impreza była dopracowana w najdrobniejszych szczegółach, co nie tylko robiło imponujące wrażenie, ale także wiązało się z niemałym kosztem. Portal JastrząbPost pokusił się nawet o wyliczenie wydatków, które przyszli rodzice ponieśli. Z informacji dziennikarzy wynika, że zestawy przekąsek wybrane przez Dominikę wiążą się z wydatkiem rzędu około 1500 złotych, takich zestawów było kilka, co także ma wpływ na cenę. Słodkości mogły z kolei opiewać na cenę około 2 tysięcy. Tort z renomowanej cukierni mógł zmusić narzeczonych do wyjęcia z portfela ponad 700 złotych.
Póki co, przyszli rodzice nie zdradzili jeszcze, jakie imię będzie nosił ich synek. Możemy jednak mieć pewne podejrzenia, bowiem Dominika w programie "Mówię Wam" nieco otworzyła się na ten temat:
"(...) A jeśli chodzi o chłopca, no to myśleliśmy o Radzimir albo Jeremi" - powiedziała.
Zobacz także:
Nieprzyjemna sytuacja z Hakielem w centrum Warszawy. Dominika zabrała głos
Marcin Hakiel z Dominiką opuścili studio TVN i się zaczęło. Coś takiego
A jednak to nie były plotki w sprawie Hakiela i Dominiki. Wygadał się na wizji