Ledwie Woźniak-Starak dostała nową pracę, a tu taki atak. Pytają o zmarłego męża…
Agnieszka Woźniak-Starak (45 l.) pochwaliła się na Instagramie swoją nową pracą. Nie obyło się bez zgrzytów. Jeden z fanów przypomniał prezenterce jej własne słowa wypowiedziane po tragicznej śmierci męża, Piotra Woźniaka Staraka.
Agnieszka Woźniak-Starak swoją karierę rozpoczynała w mediach publicznych, jednak w 2013 roku przeszła do TVN-u, tłumacząc, że „nie chce być pindą, siedzącą przy kwiatku”. Jak można było wywnioskować z tych słów, podejrzewała TVP o to, że nie pozwoliła jej w pełni rozwinąć skrzydeł.
W nowym miejscu pracy prezenterka dołączyła do ekipy „Dzień Dobry TVN”, a z czasem zaczęto powierzać jej prowadzenie programów rozrywkowych, takich, jak „Aplauz, aplauz!”, „Azja Express” oraz obfitujący w nieprzewidziane konsekwencje „Na językach”. To właśnie od tego programu rozpoczął się konflikt między Agnieszką i Dodą, w wyniku którego piosenkarka została obłożona zakazem wstępu do TVN-u.
Ostatnim programem rozrywkowym, który prowadziła Woźniak-Starak, była 6. edycja „Big Brothera”, emitowana na antenie TVN7 wiosną 2019 roku. Kilka miesięcy później wydarzyła się tragedia.
18 sierpnia 2019 roku mąż Agnieszki, Piotr Woźniak-Starak, spadkobierca kilkumiliardowej fortuny, producent filmowy, którego nazwisko szybko stawało się gwarancją filmowego sukcesu, zginął w wodach jeziora Kisajno. Płynąc w nocy motorówką wypadł z niej podczas wykonywania ostrego skrętu. Poszukiwania ciała trwały kilka dni.
Po śmierci męża prezenterka zapowiedziała, że nie wróci już do prowadzenia programów rozrywkowych. W każdym razie aż do teraz, bo właśnie zwierzyła się na Instagramie, jak bardzo cieszy się, że poprowadzi kolejną edycję „Mam Talent”. Jak wyznała:
„Parę miesięcy temu pisałam, że lubię zmiany i proszę bardzo! Już wiosną zamiast dzień dobry, będę mówić dobry wieczór i to u boku nowego partnera, jak szaleć to szaleć. Razem z Janem Pirowskim dołączamy do ekipy „Mam talent!” i wspólnie z fantastycznymi jurorami Agnieszką, Julką i Marcinem będziemy szukać innych fantastycznych ludzi obdarzonych najróżniejszymi talentami. Czekam na te spotkania i bardzo się cieszę, że nie muszę tego trzymać dłużej w tajemnicy, bo tego talentu nie mam. Do zobaczenia w TVN”.
Jeden z komentujących najwyraźniej poczuł, że nie może darować sobie takiej okazji i przypomniał prezenterce jej deklarację sprzed lat:
"Po śmierci Piotra mówiła pani, że nigdy już nie poprowadzi pani programu rozrywkowego. Jak widać, zmieniła pani zdanie".
Agnieszka Woźniak-Starak nie pozostawiła tej uwagi bez odpowiedzi, ale też się zbytnio nad nią nie rozczulała. Odpisała krótko, ale stanowczo:
„To prawda, zmieniłam”.
Od tragicznej śmierci męża Agnieszki minęły ponad 4 lata. Jednak, jak widać, nie brakuje opinii, że wdowa powinna pozostać w żałobie do końca życia...
Zobacz też:
Najpierw przeraźliwe plotki, a teraz takie wieści o "kelnerce Ewie" z łodzi Woźniaka-Staraka
Wielkie poruszenie w "Mam talent". Poznaliśmy nazwiska nowych prowadzących
Agnieszka Woźniak-Starak zaskoczyła zdjęciem. Fanów niepokoją jej słowa