Ledwo co odpadła z "Tańca z Gwiazdami", a tu takie wieści. Magdalena Narożna nie kryje ekscytacji
Na początku kwietnia, decyzją widzów i jury, z programem "Dancing with the stars. Taniec z Gwiazdami" pożegnali się Magda Narożna i Piotr Musiałkowski. W jednym z najnowszych wywiadów, wokalistka podzieliła się swoimi odczuciami związanymi z udziałem show. Wspomniała też o muzycznej niespodziance.
Pierwsza niedziela kwietnia przyniosła werdykt szóstego odcinka "Dancing with the stars. Taniec z Gwiazdami". Decyzją widzów i jury, z dalszą rywalizacją taneczną pożegnała się para numer 9 - Magdalena Narożna i Piotr Musiałkowski. W jednym z ostatnich wywiadów z tygodnikiem "Na Żywo", liderka "Pięknych i Młodych" dobitnie przyznała, że emocje towarzyszące udziałowi w show Telewizji Polsat były nie do opisania. W szczególności zapamiętała wsparcie fanów, którzy stali za nią murem i oddawali głosy z odcinka na odcinek. Ogromną radość sprawiała jej także obecna w studiu nagraniowym publiczność. To właśnie dzięki niej pokonywała lęk i z uśmiechem na twarzy wkraczała na parkiet.
"Dzięki niemu utwierdziłam się w tym, ilu fanów ma muzyka disco. Są kochani i waleczni. Otrzymywałam różne oceny od jury, ale ludzie głosowali na mnie i dzięki nim dotarłam naprawdę daleko. Nie wiem, czy widzowie słyszeli, co działo się na publiczności, kiedy my wychodziliśmy. Ta energia była uskrzydlająca. Każdemu artyście życzę, żeby chociaż raz coś takiego przeżył" - powiedziała.
Po opuszczeniu programu, Magdalena Narożna powróciła do codziennej rutyny. Spakowała walizki i ponownie przeprowadziła się do ukochanego domu pod Łomżą. Co więcej, po okresie intensywnych tanecznych prób, znów znalazła się w studiu nagraniowym. Efektem jej muzycznej pracy jest nowy utwór "Kiedyś byłeś (Nieprawda)". Piosenka wydana w Poniedziałek Wielkanocny jest zapowiedzią jej solowego albumu, który ujrzy światło dzienne w najbliższym czasie.
"Jestem wdzięczna i szczęśliwa. Wyraziłam to tak, jak umiem najlepiej - nowym utworem, który swoją premierę miał w Poniedziałek Wielkanocny. (...) W ten sposób zapowiadam też swoją solową płytę" - wyznała.
Wokalistka otwarcie przyznała, że pragnie, by nadchodzący krążek studyjny stał się odzwierciedleniem jej bogatego bagażu doświadczeń. Jak sama przyznała, płyta będzie intymną podróżą przez różne etapy jej życia, które nie zawsze usłane było różami.
"Chciałabym, by ten album był historią mojego życia, które przecież nie zawsze było kolorowe. Bywały momenty trudne. To pewnie one nauczyły mnie najwięcej, więc teksty, jakie zaśpiewam, oddadzą wiele moich emocji i tych, którzy chcą się o mnie dowiedzieć czegoś więcej, już zachęcam do posłuchania" - podsumowała.
Zobacz też:
Wróżka zaskoczyła i przeraziła Narożną. Nie chciała od niej nawet zapłaty
Narożna długo trzymała język za zębami. W końcu nie wytrzymała i wyjawiła, jak jest
Magda Narożna długo nie chciała o tym rozmawiać. W końcu zebrała się na odwagę