Reklama
Reklama

Legenda kina po kolejnej operacji

93-letnia Zsa Zsa Gabor przeszła w piątek, 13 sierpnia, kolejną operację. Tym razem interwencja chirurgiczna była konieczna, żeby usunąć zator. Szczegółów nie podano. Rzecznik aktorki John Blanchette zapewnił, że jej stan jest stabilny.

"Mamy nadzieję, że w poniedziałek albo we wtorek Zsa Zsa Gabor zostanie wypisana ze szpitala. Bardzo chce wrócić do domu" - wyjaśnił. Na pytanie, czy spodziewa się on najgorszego, odpowiedział tylko: "Miała wspaniałe życie".

Blanchette przyznał, że stan legendarnej gwiazdy Hollywood jest bardzo ciężki. W niedzielę aktorka poprosiła o ostatnie namaszczenie.

Po operacji biodra 93-letnia Zsa Zsa Gabor jest przykuta do łóżka. W piątek w szpitalu Ronald Reagan Medical Center w Los Angeles przeszła operację usunięcia dwóch zatorów, w tym jednego bardzo blisko serca. "Lekarze wykonali dobrą robotę i wszystko jest już w porządku" - zapewniał w sobotę mąż aktorki, Frederic von Anhalt.

Reklama

W piątek gwiazda uskarżała się na silne bóle i krwawiła z rany na biodrze. Jej mąż, 67-letni książę Frederic von Anhalt, wezwał pogotowie.

W 2002 roku Gabor została ciężko ranna w wypadku samochodowym. Miała połamane ręce i nogi oraz doznała obrażeń czaszki. Od 2005 roku, kiedy przeszła udar, większość czasu spędza na wózku inwalidzkim lub w łóżku.

Szczyt filmowej kariery pochodzącej z Węgier aktorki przypadł na lata pięćdziesiąte ubiegłego stulecia. Było o niej głośnio także później, ale głównie ze względu na liczne małżeństwa z bogatymi mężczyznami. Gabor wychodziła za mąż osiem razy, m.in. za magnata hotelowego Conrada Hiltona. Z księciem von Anhalt związała się formalnie w 1986 roku.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: choroby | Zsa Zsa Gabor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy