Reklama
Reklama

Legenda tenisa usłyszała druzgocącą wiadomość. Ma raka gardła i piersi!

Martina Navratilova to 66-letnia gwiazda tenisa i jedna z najwybitniejszych przedstawicielek tej dyscypliny. Niestety sportsmenka nie ma dobrych wieści. Jak sama przyznała, mierzy się z rakiem gardła i piersi. Legenda jeszcze w tym miesiącu podejmie leczenie w Stanach Zjednoczonych.

Martina Navratilova urodziła się w Czechach, ale od lat przebywa w Stanach Zjednoczonych. Jest wielokrotną mistrzynią turniejów wielkoszlemowych we wszystkich konkurencjach, zdobywczynią Klasycznego Wielkiego Szlema w deblu, Niekalendarzowego i Karierowego Wielkiego Szlema, Pucharu Federacji zarówno dla Stanów Zjednoczonych, jak i ojczystej Czechosłowacji.

Była rakieta numer 1. została obywatelką USA w 1981 roku i wkrótce po tym wydarzeniu dokonała coming outu. O 66-latce w mediach równie głośno było ze względu ma jej orientację. W 2014 roku sportsmenka oświadczyła się swojej partnerce, byłej miss ZSRR, Julii Lemigowej. W tym samym roku para wzięła ślub. 66-latak uważana jest za pionierkę praw osób LGBT. Jest również wegetarianką i obrończynią praw zwierząt.

Reklama

Niestety gwiazda nie ma dobrych wieści. W poniedziałek przekazała druzgocące informacje na temat stanu zdrowia!

Martina Navratilova, światowej sławy tenisistka, ma raka gardła i piersi!

Tenisistka wyjawiła, że już jakiś czas temu zaniepokoiły ją powiększone węzły chłonne szyi. W listopadzie 2022 roku zaczęła się leczyć, a biopsja wykazała, że zmaga się z nowotworem gardła. Kolejne badania przyniosły jeszcze bardziej dramatyczne wieści. Wykryto u niej również guza w piersi. Navratilova nie traci jednak pogody ducha i nadziei na wyzdrowienie.

"To podwójne uderzenie jest poważne, ale wciąż możliwe do naprawienia. Mam nadzieję na pomyślny wynik leczenia. Przez jakiś czas będzie śmierdziało, ale będę walczyła ze wszystkich sił" - napisała w oświadczeniu dla WTA.

66-latka potwierdziła, że to nie pierwszy raz, gdy zaczyna walkę z nowotworem. Już w 2010 roku stwierdzono u niej raka piersi, dlatego od stycznia zacznie terapię onkologiczną w Stanach Zjednoczonych.

Rzeczniczka Martiny potwierdziła, że ta porzuciła swoje plany dotyczące podróży do Melbourne na Australian Open. Portal Polsat News podaje, że tenisistka nie wyklucza jednak zdalnego komentowania zawodów.

"Martina nie będzie relacjonować Aussie Open dla Tennis Channel z ich studia, ale ma nadzieję dołączyć od czasu do czasu przez Zoom" - czytamy słowa Mary Greenham.

Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.

Przeczytajcie również:

Martina Navratilova wzięła ślub z ukochaną!

Iga Świątek odebrała surową lekcję tenisa. "Dostała największe lanie, jakie widziałem"

Dramatyczna diagnoza! U legendy tenisa wykryto dwa różne nowotwory


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Martina Navratilova
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy