Legendarny zespół ostatecznie kończy działalność. Problemy zdrowotne wokalisty okazały się zbyt poważne
W mediach społecznościowych pojawiła się informacja, która na pewno rozczaruje wielu fanów amerykańskiego rocka - po ponad pięćdziesięciu latach muzycznej działalności legendarna formacja Aerosmith podjęła decyzję o zawieszeniu działalności. Wszystko z powodu niedyspozycji głosowej frontmana grupy - Stevena Tylera. Okazało się, że pomimo starań wokalista nie będzie już w stanie wrócić do śpiewania.
Aerosmith to zespół, któremu nie trzeba przedstawiać chyba żadnemu wielbicielowi gitarowego grania. Na nagraniach legendarnej formacji powstałej w latach siedemdziesiątych wychowały się całe pokolenia muzyków i słuchaczy.
Rockowa grupa, którą założył Joe Perry, basista Tom Hamilton, wokalista Stevena Tylera, perkusista Joeya Kramera i gitarzysta Raya Tabano, pomimo upływu lat wciąż grała koncerty i wydawało się, że muzycy są bardzo dalecy od tego, by podjąć decyzję o artystycznej emeryturze.
Niestety właśnie okazało się, że zespół postanowić zakończyć działalność i zejść ze sceny. Smutna informacja pojawiła się na oficjalnym profilu Aerosmith w mediach społecznościowych.
"Podjęliśmy wyjątkowo bolesną i trudną, ale niestety konieczną decyzję o wycofaniu się ze sceny koncertowej. Jesteśmy jednak niezmiernie wdzięczni wszystkim, którzy zechcieli wyruszyć z nami w trasę po raz ostatni. Jesteśmy wdzięczni naszej całej załodze, naszemu niesamowitemu zespołowi i tysiącom utalentowanych ludzi, dzięki którym nasze trasy koncertowe były możliwe. Na koniec musimy podziękować wam - najlepszym fanom na świecie. Słuchajcie naszej muzyki głośno - teraz i zawsze" - można przeczytać w oficjalnym komunikacie.
Powodem zakończenia kariery przez doświadczonych muzyków są poważne problemy zdrowotne Stevena Tylera.
Legendarny wokalista od dłuższego czasu zmagał się z niedyspozycją głosową.
"Jak dobrze wiecie, głos Stevena to wyjątkowy instrument. Spędził miesiące intensywnie pracując nad przywróceniem głosu do poziomu sprzed kontuzji. Widzieliśmy, jak zmagał się z problemami pomimo tego, że miał u boku najlepszy zespół medyczny. Niestety w pewnym momencie stało się jasne, że pełny powrót do zdrowia po kontuzji głosu jest po prostu niemożliwy" - tłumaczą artyści.
Ostatnią płytą zespołu Aerosmith, który w trakcie kilkudziesięciu lat swojej działalności sprzedał ponad 150 milionów płyt, pozostaje krążek "Music from Another Dimension!" z 2012 roku.
Zobacz też:
Krystyna Czubówna była jedną z największych gwiazd TVP. W końcu ujawnia dlaczego
Sławomir i Kajra obchodzą kolejną rocznicę. Tak reagują na plotki o kryzysie
Julia Wieniawa wyśmiana przez fanów. Tak mijała się z prawdą
