Reklama
Reklama

Lenka Klimentova przez koronawirusa została bez pracy

Lenka Klimentowa (31 l.) dowiedziała się, że została bez pracy.

Klimentowie, korzystając z przymusowego urlopu, udali się z psami w polskie Tatry. Na ich profilach na Instagramie pojawiły się nowe fotki.

Gwiazda "Tańca z gwiazdami" postanowiła zająć się też... kontem swojego męża.

"Janek ogląda mecz, a ja wstawiam za niego pierwszy post od dłuższego czasu" - pisze. "Sam mnie o to poprosił, bo jest takim leniuchem i nie chce mu się wstawiać nic na Instagrama".

Tancerka mogła sobie pozwolić na urlop, ponieważ zamknięto klub fitness, w którym pracuje.

Reklama

"W końcu mogliśmy pojechać w góry przy polsko-słowackich granicach, ale nie do pracy, tylko zwiedzać i wypoczywać.

Jest przepięknie i dopóki nie zostaną ponownie otwarte kluby fitness i nie będę mogła wrócić do pracy, nie wracam. Pogoda jest cudowna, mało ludzi, piękny hotel i świeże powietrze" - pozdrawia z gór Lenka Kliment.

Przypomnijmy, że czeski rząd podjął w środę decyzję o wprowadzeniu kolejnych ograniczeń z powodu rosnącej liczby zakażeń koronawirusem i zdecydował się na drugi lockdown - od czwartku zamknięte będą wszystkie sklepy, z wyjątkiem tych z podstawowymi produktami, a także większość zakładów usługowych.

Mieszkańcy Czech mają też ograniczyć wychodzenie z domów - wyjątek to wyjście do pracy, lekarza lub po niezbędne produkty.

Możliwe jest odwiedzenie rodziny, wyjazd za miasto. Wszystkie obiekty rekreacyjne zostają jednak zamknięte.

Ograniczenia mają obowiązywać do 3 listopada. Możliwe jednak, że jeśli fala pandemii nie opadnie, obostrzenia zostaną w całości lub w części utrzymane.

Finał już 23 października o godzinie 20:05 w Polsacie! Pomponik jest patronem medialnym programu.  

Zobacz raport specjalny poświęcony programowi "Taniec z gwiazdami"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jan Kliment (tancerz)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy