Reklama
Reklama

Leonard Pietraszak rozwiódł się z żoną, by związać się z inną. Syn mu tego nie darował

Leonard Pietraszak zmarł w wieku 86 lat. O jego śmierci poinformował prezes Związku Artystów Scen Polskich Krzysztof Szuster. Pietraszak był polskim aktorem, w mediach zasłynął dzięki rolom w takich filmach jak "Vabank", "Kariera Nikodema Dyzmy" czy "Zezowate szczęście". Okazuje się, że jego życie zawodowe było pełne sukcesów. Niestety, nie można powiedzieć tego samego sferze prywatnej. Mało kto wie, że rozstał się z żoną, by związać się z aktorką Wandą Majerówną. To właśnie tego nie mógł mu przez lata wybaczyć syn.

Leonard Pietraszak - kariera

Leonard Pietraszak urodził się w Bydgoszczy. Ukończył tam liceum. Młody chłopak nigdy nie myślał, że zostanie wybitnym aktorem. Kiedy Leonard miał kilkanaście lat, chciał być dziennikarzem sportowym, jak się okazuje, jego kariera potoczyła się zupełnie inaczej.

Pietraszak zaczął grać epizodyczne role. Pojawiał się między innymi w "Zezowatym szczęściu" Andrzeja Munka, "Cafe pod Minogą" Bronisława Broka oraz "Awanturze o Basię" Marii Kaniewskiej.

Reklama

Leonard Pietraszak - życie prywatne

Leonard Pietraszak przeniósł się z Poznania do Warszawy. W 1967 rozpoczął pracę w Teatrze Klasycznym. To właśnie w nim poznał Wandę Majerównę. Kobieta tak go zachwyciła, że postanowił rozstać się z żoną.Wanda nie była jednak nim zainteresowana. Trzydziestoletni aktor musiał nieźle się starać, by wzbudzić w niej zainteresowanie. W jednym z wywiadów Leonard wyjawił nawet, że nastawienie do niego kobieta zmieniła, dopiero kiedy otrzymała nietypowy podarek.

"Długo się przede mną broniła, bardzo długo. Opędzała się ode mnie, jak mogła, ale taktownie, żeby jednak nie urazić. Sytuację zmieniły truskawki. Przyniosłem je specjalnie dla niej, a ona zaskoczona, i powiedziałbym, wzruszona wreszcie spojrzała mnie życzliwie" - mówił aktor Katarzynie Madey w książce "Ucho od śledzia".

Leonard i Wanda zostali parą. Pietraszak musiał jednak poinformować żonę i małego synka o tym, że zamierza od nich odejść. Według informacji, które pojawiły się w sieci, kobieta przyjęła to nad wyraz dobrze. Rozwód przebiegł szybko i Pietraszak mówił poślubić nową wybrankę serca.

Syn nie chciał mu wybaczyć

Rozwód z pierwszą żoną nie był męczący, wręcz przeciwnie. Pietraszak uzyskał go bardzo szybko. Niestety, jego jedyny syn, nigdy nie pogodził się z jego decyzją. W książce biograficznej "Leonard Pietraszak. Ucho od śledzia" aktor wyjawił, że jego syn Mikołaj nie chce utrzymywać z nim kontaktu.

Aktor w publikacji pisał również, że starał się opiekować dzieckiem, jak tylko mógł. Przyjeżdżał do niego na wakacje czy w weekendy. Mały Mikołaj niestety nie akceptował decyzji swojego ojca. Leonard przez kolejne lata nie mógł nawiązać z synem dobrej relacji.

"Starałem się przyjeżdżać niemal w każdy weekend, żeby trochę z nim pobyć. Były też wakacje, podczas których spędzałem z małym wiele czasu. (...) Jako mały chłopiec Mikołaj często pytał, czemu nie mieszkam z nim i mamą (...) Mijały kolejne lata i zrozumiał, że sytuacja się nie zmieni. Narodziła się w nim niechęć do mnie" - wyjawił w książce.

Zobacz też:

Leonard Pietraszak żałuje założenia rodziny. 40 lat błaga syna o wybaczenie

Leonard Pietraszak wciąż nie ma kontaktu z synem. Jest mu bardzo przykro

Leonard Pietraszak błaga jedynego syna o wybaczenie! "Niechęć jest coraz większa"


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Leonard Pietraszak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy