Reklama
Reklama

Leonardo DiCaprio i Martin Scorsese zachwycają się polskim filmem. Wywołał w nich wielkie emocja

Martin Scorsese i Leonardo DiCaprio udzielili ostatnio wspólnego wywiadu, w którym opowiedzieli nieco o swoich filmowych inspiracjach. Okazuje się, że duże wrażenie wywarła na nich pewna polska produkcja, której seans mocno wpłynął na ostateczny kształt "Infiltracji". Jaki tytuł tak zachwycił hollywoodzkich gwiazdorów?

Leonardo DiCaprio i Martin Scorsese udzielili wspólnego wywiadu

Martin Scorsese należy do grona najbardziej cenionych reżyserów na całym świecie. Legendarny twórca od lat olśniewa kolejnymi tytułami, które zachwycają nie tylko widzów, ale i krytyków.

Największą sławę przyniosły między innymi takie klasyki jak "Chłopcy z ferajny", "Wściekły Byk" czy "Taksówkarz", które filmowiec nakręcił z udziałem Roberta DeNiro.

Ostatnio do grona jego ulubionych aktorów dołączył także Leonardo DiCaprio. Artystom udało się zrealizować wspólnie już sześć produkcji, z których niemal każda okazała się wielkim przebojem.

Reklama

Twórcy bardzo dobrze rozumieją się nie tylko na planie zdjęciowym, ale także w życiu prywatnym. Ostatnio udzielili razem wywiadu serwisowi Letterboxd.

Martin Scorsese i Leonardo DiCaprio zachwalają "Popiół i diament"

Podczas rozmowy nie zabrakło oczywiście wątków filmowych. Martin Scorsese i Leonardo DiCaprio zdradzili fanom, co inspiruje ich do kręcenia kolejnych filmów. Okazuje się, że wśród obrazów, które wywarły na nich największe wrażenie, nie brakuje polskich akcentów.

Szczególnym szacunkiem gwiazdorzy Hollywood darzą legendarny już dziś "Popiół i diament" w reżyserii Andrzeja Wajdy.

49-letni gwiazdor Titanica wyznał, że ekranizacja powieści Jerzego Andrzejewskiego mocno wpłynęła na twórców "Infiltracji".

"Tam mamy bohatera w potrzasku, a twój bohater w "Infiltracji" także ugrzązł w sytuacji, której wcześniej nie planował. (...) Nie wie, dlaczego tam jest. Wszystko, co wiemy, to to, że ostatecznie próbuje dowiedzieć się, co jest słuszne świecie, w którym nie obowiązują żadne zasady" - porównał oba tytuły odtwórca głównej roli w thrillerze z 2006 roku.

Obaj twórcy przyznali, że dzieło Andrzeja Wajdy bardzo ich poruszyło. Podziw w nich wzbudziła nie tylko praca reżysera, ale także znakomita gra Zbigniewa Cybulskiego, który nie bez powodu nazywany był kiedyś "polskim Jamesem Deanem".

"Bohaterowie są  skazani na zagładę od samego początku. Jest w tym coś pięknego. Bo przynajmniej na te kilka chwil odnajdują sens życia" - tłumaczy Scorsese, nawiązując do głównych wątków "Popiołu i diamentu", a także "Infiltracji".

Martin Scorsese jest wielkim fanem polskiego kina

Martin Scorsese jest znanym wielbicielem polskiego kina. Reżyser wielokrotnie podkreślał, jak ważne dla niego są dzieła takich twórców jak Andrzej Wajda, Jerzy Skolimowski, Krzysztof Kieślowski czy Jerzy Kawalerowicz.

Swego czasu 81-latek w ramach akcji "Martin Scorsese Presents: Masterpieces of Polish Cinema", wybrał 21 najlepszych jego zdaniem rodzimych produkcji, które w zremasterowanej wersji prezentowane były w 30 miastach Stanów Zjednoczonych.

Amerykańscy widzowie mogli zapoznać się między innymi z takimi tytułami jak: "Faraon", "Pociąg", "Salto", "Rękopis znaleziony w Saragossie" czy "Człowiek z żelaza".

Zobacz też:

Leszek Zduń zyskał sławę dzięki "Rodzinie zastępczej". Dziś skupia się nie tylko na graniu

Maciej Musiał zdradził, kogo boi się na planie najbardziej. O co poszło?

Wieniawa przyjęła pracę w "Mam talent", a teraz takie wieści. Wielkie poruszenie

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Leonardo DiCaprio | Andrzej Wajda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy