Leonardo DiCaprio poniżony podczas Super Bowl. Zażartowano z jego partnerek, a potem jeszcze coś takiego
Wydarzenie Super Bowl nie obyło się bez emocji, również tych wywołanych przez gwiazdy dużego ekranu. Podczas celebracji nie mogło zabraknąć nawet największych sław, w tym aktora Leonardo DiCaprio. Gwiazdor został pokazany na telebimie, lecz nie zachwycił gestem skierowanym do publiczności. Zamiast tego... doszło do niemałej wpadki.
Super Bowl cieszy się ogromną popularnością. To coroczne, najważniejsze święto sportowe obchodzone w Stanach Zjednoczonych. Nic więc dziwnego, że na miejscu zjawiły się największe gwiazdy, w tym Lady Gaga, Taylor Swift czy właśnie Leonardo DiCaprio.
Choć aktor na pewno wiedział, że zostanie rozpoznany, to chyba nie sądził, że tego dnia będzie... gwiazdą. A jednak tak się stało. W trakcie wejścia na żywo postać, która przemawiała głosem SpongeBoba (bohatera ze znanej kreskówki) powiedziała: "Leonardo DiCaprio, 25!". Następnie dodano: "To o historii jego związków".
O co chodzi z żartem z liczby 25? Gwiazdor ma za sobą aferę, o której mówili fani show-biznesu na całym świecie. Posądzono aktora, że nie spotyka się ze starszymi kobietami niż 25-latki. Na dowód podawano historie jego związków oraz najnowszą informację na temat tego, że z ostatnią dziewczyną - Camillą Morrone DiCaprio zerwał... miesiąc po jej 25. urodzinach.
Afera osiągnęła takie rozmiary, że zaczęto produkować gadżety z hasłami o przekroczeniu 25 roku życia. Nawet torty urodzinowe z napisem "Za stara dla Leonardo" i innymi pokrewnymi żarcikami stały się hitem wśród wybieranych przez kobiety wzorów.
Czy jednak kawał rzucony podczas Super Bowl rozbawił samego aktora? Nie wyglądało na to, by zareagował. Widocznie wolał przemilczeć sprawę.
Niestety, podczas dalszych obchodów aktor nie mógł liczyć na spokój. Chwilę później przyłapano go na dłubaniu w nosie. Na jego niekorzyść, serwis Page Six opublikował nagranie z wydarzenia. Dłubanie widzieli wszyscy, bo wyświetlono je nawet na telebimach.
Ponieważ aktor się zakrywał czapką i widocznie nie wiedział, że jest widoczny dla osób na trybunach, fani uważają, że w pewien sposób został ośmieszony... Czy rzeczywiście? Oceńcie sami.
Co ciekawe, Leonardo długo nie rozpacza po nieudanych związkach. Już jesienią prasa rozpisywała się na temat jego związku ze znaną modelką. Włoszka jeszcze trzy lata temu chwaliła się fotografiami ze ślubu z DJ-em Matteo Millerim, więc raczej też nie należy do osób długo rozpamiętujących dawne miłości.
Ponieważ Vitoria Ceretti ćwierćwiecze osiągnęła podczas wakacji 2023 roku, więc wielu uznało, że w takim przypadku ją i DiCaprio musiała połączyć prawdziwa miłość. Wszak Leonardo wcześniej zdecydowanie wolał młodsze partnerki...
Takie przypuszczenia potwierdził również informator:
"Leo ma bzika na punkcie Vittorii i uważa każdą jej cechę za szalenie intrygująca. [...] Ma wszystko to, czego szuka u idealnej partnerki" - zacytował go portal Daily Mail.
W połowie stycznia 2024 roku przyłapano zakochanych podczas romantycznej kolacji w Beverly Hills. Wygląda na to, że miłość nadal kwitnie.
Może to właśnie dlatego Leonardo postanowił nie reagować na zaczepki podczas Super Bowl i uznał, że jego postępowanie broni się samo. W końcu włoska modelka Vittoria w czerwcu skończy już 26 lat...
Czytaj też:
Majątek Leonardo DiCaprio: ile zarabia aktor? "Jest gwiazdą z najwyższej półki"
Sandra Kubicka twierdzi, że dała kosza Leonardo DiCaprio. "Nikt mu tak nigdy nie pocisnął"
Leonardo DiCaprio i Martin Scorsese zachwycają się polskim filmem. Wywołał w nich wielkie emocja
