Łepkowska o kulisach pracy z Kurskim. Zaskakujące wyznanie
Scenarzystka Ilona Łepkowska często musi mierzyć się z krytyką internautów, którzy zarzucają jej, że współpracuje z "rządowymi mediami". Teraz w rozmowie z "Pudelkiem" wyznała, że nie jest jej wstyd pracować dla TVP i że nie zgadza się z wieloma decyzjami Jacka Kurskiego, o czym otwarcie mówi.
Ilona Łepkowska nazywana jest "królową polskich seriali". Jako scenarzystka współpracowała przy wielu tytułach, które od lat goszczą na ekranach widzów Telewizji Polskiej. To choćby "Klan", "Na dobre i na złe", "M jak Miłość", "Barwy Szczęścia", czy "Stulecie Winnych". Głównie tworzy tzw. tasiemce i komedie romantyczne.
Łepkowska śmiało wyraża swoje poglądy i opinie na temat ludzi ze świata showbiznesu oraz polityki. Ostatnio jednak, to ona jest krytykowana za współpracę z Telewizją Polską. Nie wszystkim podoba się, że wspiera TVP i poczynania Jacka Kurskiego. W rozmowie z "Pudelkiem" scenarzystka odniosła się do tych zarzutów.
Wyznała również, że prezes Jacek Kurski czasem z nią polemizuje i bywa, że przyzna jej rację. Wyjaśnia jej, co kierowało nim przy podejmowaniu różnych kontrowersyjnych decyzji.
Na koniec Łepkowska podkreśliła, że w jej opinii TVP powinna być silna i "to jest w naszym interesie, żeby istniała". "Telewizja Publiczna czasami niestety pojmuje misję jako promowanie sylwestra w Zakopanem, no to już mogę się tylko martwić" - mówi.
***
Zobacz także:
Sylwester Marzeń dla Rodowicz, Martyniuka i Sławomira. Tak obłowili się w Zakopanem!
Aleksandra Hamkało w przezroczystej sukience na premierze! Widać piersi!
Sandra Kubicka ujawnia prawdę o swojej orientacji. Niespodziewany coming out?