Łepkowska odchodzi na emeryturę
Ilona Łepkowska (58 l.), „królowa polskich seriali” i jedna z najbardziej znanych producentek i scenarzystek, rezygnuje z pracy. Czyżby powodem tej decyzji była klapa jej ostatniego serialu?
"Odchodzę na emeryturę. Spokojnie mogę przejść w stan spoczynku już w przyszłym roku" - taką odpowiedź uzyskali dziennikarze tygodnika "Wprost", którzy chcieli porozmawiać z Łepkowską na temat jej ostatniej produkcji "Wszystko przed nami".
Wyniki oglądalności tego serialu plasują się poniżej oczekiwań i wahają w granicach 1,5 miliona, co w porównaniu do "M jak miłość" - jej największego hitu - jest wynikiem pięciokrotnie słabszym.
Scenarzystka żali się, że "nie ma już siły mówić o serialach, tłumaczyć się, udzielać wywiadów".
Ludzie z branży serialowej przyjmują tę informację z niedowierzaniem. Maciej Grzywaczewski, producent konkurencyjnej "Galerii", stwierdza, że słabe wyniki oglądalności jej ostatniego serialu "mogą frustrować".
Zaznacza jednak, że producentka "jest za długo na rynku, żeby tak nerwowo reagować".
Strach ogarnął też zapewne niektóre polskie gwiazdy serialowe. Ilona Łepkowska jest przecież matką chrzestną sukcesu m.in. Kasi Cichopek, braci Mroczek czy Katarzyny Glinki.
