Lewandowska już tego nie ukrywa. To koniec. Zaraz potem zwróciła się do Polaków
Anna Lewandowska uwielbia utrzymywać kontakt ze swoimi fanami w sieci i odsłaniać przed nimi kulisy życia u boku słynnego piłkarza. W ostatnim wpisie wspomniała o smutnym końcu, który właśnie nadszedł po wielu dniach szczęścia. Zaraz potem zadała ważne pytanie. Internauci szybko zareagowali.
Anna Lewandowska 5 września uświadomiła sobie, że przyjemny czas wakacji właśnie dobiegł końca. Dzieci poszły do szkół, a dorośli wrócili do swoich obowiązków. Większość z nich zdążyła już zapomnieć o urlopach i pogrążyła się w morzu codziennych obowiązków. Okazuje się, że "Lewą" też to czeka. Trenerka już zaczęła zapowiadać koniec.
"Wrzesień - koniec wakacji - back to routine!" - zapowiedziała żona Roberta Lewandowskiego.
Widać, że trenerka już szykuje się na nowe wyzwania, ale docenia lato, które pozwoliło jej nieco odpocząć od nużącej rutyny, którą zwykle stosowała. Ania poprosiła swoich obserwatorów, by podzielili się z nią najpiękniejszym wspomnieniem z wakacji.
Fani "Lewej" tłumnie udzielili się pod jej wpisem, zostawiając w komentarzach prywatne historie. Dla wielu z nich minione wakacje były naprawdę niezapomniane.
- "Spełniłam swoje marzenie i po 40 latach wreszcie poszłam na pieszą pielgrzymkę do Częstochowy",
- "Ja zmieniłam pracę - to był najważniejszy krok który zrobiłam w swoim życiu",
- "40. urodziny mojej żony, kiedy mogliśmy spotkać się z naszymi przyjaciółmi w jednym miejscu. Wszyscy razem. I celebrować" - pisali fani Lewandowskiej, dzieląc się z nią swoimi wspomnieniami z wakacji.
Zobacz też:
Nie tak kolorowo jak wszyscy myślą. Lewandowscy pokłócili się w restauracji
Ujawniła gigantyczne zarobki Lewandowskiej. Takiego wyniku nawet Robert mógł pozazdrościć