Lewandowska ledwo przyszła do TVN. Zdradziła nastrój Roberta przed meczem
Anna Lewandowska była gościem w piątkowym wydaniu "Dzień Dobry TVN". Fanka zdrowego jedzenia i sportowego trybu życia postanowiła podpowiedzieć widzom TVN w jaki sposób warto się odżywiać. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie natrętne wspominanie o własnych produktach. Z żoną Roberta Lewandowskiego rozmowę przeprowadzili Damian Michałowski i Paulina Krupińska. Widzowie zwrócili szczególną uwagę na jeden szczegół w stroju Lewandowskiej, przez który ledwo chodziła...
Anna Lewandowska od czasu do czasu zawita do Polski, aby przypomnieć Polakom o tym, jak i dlaczego warto zdrowo się odżywiać i być aktywnym fizycznie. Niestety, porady o naparze imbirowym z cytryną nie za bardzo przypadły widzom do gustu. W komentarzach na profilu programu "Dzień Dobry TVN" można przeczytać, że fajnie, jakby zamiast kulek mocy, Anna skosztowała kebaba. Zanim jednak do tego dojdziemy - sprawdźcie, jakie wszechstronne buty założyła sportsmenka.
Podczas rozmowy o fit rzeczach padło pytanie, czy Ania będzie kibicować Robertowi Lewandowskiemu podczas dzisiejszego meczu Polska-Czechy. Dodatkowo zdradziła, w jakim nastroju jest jej mąż.
"Idę wspierać mojego męża i całą drużynę, wczoraj na chwileczkę widziałam się z mężem, uśmiechnięty, myśli pozytywnie, jak zawsze" - powiedziała Anna.
Paulina Krupińska i Damian Michałowski zapytali "Lewą" jaki ma sposób na zbudowanie jesiennej odporności. Odpowiedź raczej nikogo nie zdziwiła, ale przy okazji pochwaliła się, że jej też łapią się choroby i ma nową pasję.
"Powtarzam to, jak mantrę, mówię o suplementacji, odżywianiu (...) To jest bardzo ważna kwestia naszego życia, żebyśmy napędzali swoje auto dobrym paliwem i dbali o to, co jemy. Każdy może złapać gdzieś katar, nawet ja złapałam, serfuje teraz, wchodziłam do wody, w piance wracałam do domu, żeby szybko zdążyć na zajęcia dzieci i taki jest efekt" - mówiła Lewandowska.
Prowadzący Damian Michałowski, któy zapytał wprost, czy "Lewa" ma czasem ochotę na kebaba na grubym cieście. Stwierdziła, że nie, ale jej grzeszkiem jest "zrobienie kulek mocy np. rafaello z pastą kokosową".
Fani odnieśli się na Instagramie do słów propagatorki fitness i stwierdzili, żeby Ania już tak "nie gwiazdorzyła", tylko zjadła coś "normalnego".
- "Jak Ania jada to, co sprzedaje to ja jej nawet figury nie zazdroszczę"
- "Kulki mocy i kulki mocy. Niech kebaba zje to może będzie mniej sztywna i sympatyczniej się ją oglądało"
W studiu Anna Lewandowska pojawiła się w prostym zestawie składającym się z ciemnych jeansów i luźnego brązowego sweterka. Największą uwagę jednak przykuły botki Anny, które miały niebotycznie wysokie obcasy. Jak myślicie, czy takie obuwie jest wielofunkcyjne? Można obcasami np. rozbijać kotleta, albo wbijać gwoździe do ścian?
Co ciekawe, model butów stał się też ulubionym u Edyty Golec, która miała wyraźne problemy z chodzeniem w takich kopytkach podczas Sopotu. Pomimo niewygody, artystka niedawno wybrała podobny model obuwia - skutek był identyczny.
Na Instagramie programu "Dzień Dobry TVN" widzowie podzielili się opinią i wystąpieniu Anny Lewandowskiej. Większość z nich nie była przychylna żonie piłkarza.
- "Ciężko poznać"
- "Nie fajnie było"
- "Coraz gorsze tematy i goście"
- "Bardzo źle się to oglądało"
- "Twarz to trochę silikonowa się zrobiła"
Zobacz też: