Lewandowska w kreacji za prawie 50 tys. zł! Miała jedną z najdroższych torebek świata

Anna Lewandowska lubi podkreślać, że, mimo majątku szacowanego na prawie 600 milionów złotych, którego dorobiła się z Robertem, nie przewróciło jej się w głowie. Zdrowe podejście do pieniędzy zawdzięcza, jak wspomina w wywiadach, dzieciństwu spędzonemu w biedzie. Lewandowska nie ukrywa, że po tym, jak jej ojciec porzucił rodzinę, chodziła w dziurawych butach, a wyprawkę do szkoły kupował jej Caritas. 

Jak wyznała w jednym z w wywiadów dla „Vivy”, nawet gdy jej i Robertowi zaczęło powodzić się lepiej, ciągle miała wewnętrzne opory przed kupowaniem drogich torebek. Na szczęście, z czasem się przełamała.

W ciągu minionych lat Lewandowska poczyniła ogromne postępy wizerunkowe. Oczywiście, ciągle zdarzają jej się wpadki, w przeciwieństwie do bardziej świadomych modowo Sary Boruc i Mariny Łuczenko-Szczęsnej, jednak ze stylizacji na stylizację jest coraz lepiej. 

Jeszcze rok temu, gdy gali Globe Soccec Awards 2021, na której towarzyszyła mężowi w wartej 30 tysięcy złotych sukni Dolce&Gabbana, spotkała się z zarzutami o brak efektu „wow”. Na szczęście, na mundialu w Katarze udało jej się uniknąć wpadki. 

Lewandowska niewątpliwie udowodniła, że umie ubrać się drogo. Zdążyła już pokazać się w kurtce Prady za 6,5 tysiąca złotych i koszulce Loewe za 1,5, tysiąca. 

Znalazła też czas na promowanie polskiej marki. W przypadku celebrytek modowy patriotyzm zawsze budzi pozytywne emocje, zwłaszcza w przypadku milionowych zasięgów. 

Lewandowska postanowiła wesprzeć Magdę Burtym, pokazując się w letnim komplecie jej projektu, złożonym ze spodni za 3,4 tys. zł i koszuli za 8 tys. zł. na aż dwóch zdjęciach. Do stylizacji dobrała okulary przeciwsłoneczne marki Saint Laurent i torebkę Kelly mini z kultowej kolekcji Hermesa. 

Ceny tego modelu w wersji o podstawie 20 cm zaczynają się od 7 tysięcy euro, czyli ok. 33 tysięcy złotych, a jeśli chodzi o limit górny to w zasadzie nie istnieje. Amerykańska celebrytka Diane Jenkins ma Kelly mini wykonaną na specjalne zamówienie, o wartości pół miliona dolarów, gdyż jest w nią wszyty spory diament. 

Ponieważ model Kelly, podobnie zresztą jak Birkin, nie jest dostępny od ręki, a czas oczekiwania wynosi od roku w przypadku Kelly do 4 lat w przypadku Birkin, korzystają na tym różnego rodzaju komisy, sprzedając te modele po zawyżonych cenach. 

Istnieje jednak duże prawdopodobieństwo, że Lewandowska, jako żona jednego z najsławniejszych piłkarzy na świecie, kupiła torebkę po cenie sklepowej, bez konieczności wpisywania się na listę oczekujących. W każdym razie, jakby nie patrzeć, na tych zdjęciach ma na sobie ponad 45 tysięcy złotych. 

Myślicie, że efekt jest tego wart? 

Zobacz też:

Anna Lewandowska z całą rodziną na meczu Francja - Polska. Tak dopingowała Roberta

Marina Łuczenko-Szczęsna nie chce być jak Lewandowska? Niebywałe, jak ją podsumowała

Tak Anna Lewandowska zareagowała na gola Roberta. Nerwy puściły [ZDJĘCIA]