Lewandowski podjął temat przejścia na emeryturę. Mówi o "roku lub dwóch"! Fani będą niepocieszeni?
Robert Lewandowski (34 l.) jest jednym z piłkarzy, którzy odnieśli największy sukces w swoim zawodzie. Kapitan polskiej drużyny piłki nożnej po raz pierwszy otwarcie podjął temat emerytury. Już wiadomo, czy planuje wkrótce zrezygnować z kariery!
Robert Lewandowski zdołał już zapisać swoje nazwisko w historii footballu - tak narodowego, jak i światowego i dorobił się prawdziwego bogactwa. O najlepszym polskim strzelcu usłyszał cały świat, gdy Lewy zdobył nagrodę dla Napastnika Roku na gali Złotej Piłki. Co więcej, polski sportowiec w ubiegłym roku dokonał niebywałego transferu, przechodząc z Bayernu Monachium, w którym do tej pory grał, do osławionej FC Barcelony, gdzie jak się okazało, zachował nawet swój ulubiony numer, czyli "9".
Wielu fanów zastanawiało się, jak długo Lewy będzie miał siłę, by czynnie uprawiać sport, a tym samym wychodzić na boisko, by gonić za piłką. Swego czasu piłkarz sam przyznał, że ma już plan na to, czym się zajmie, gdy przestanie grać. Okazuje się, że nie mają się, o co martwić.
Jak donosi portal meczyki.pl, wielu ekspertów zauważa, że Lewandowski ma szansę jeszcze długo utrzymać dobrą formę, a to wszystko za sprawą odpowiedniego stylu życia. Napastnik FC Barcelony rzadko łapie kontuzje, a nawet jeśli mu się zdarzają, to stara się jak najszybciej wrócić na boisko, by dalej ćwiczyć.
Polski piłkarz wielokrotnie opowiadał o tym, że nie zamierza rozstawać się ze sportem. Po jego przejściu do FC Barcelony fani nabrali znów wątpliwości, czy Lewy zdoła dotrzymać tempa innym. W rozmowie z katalońskim "Sportem" wyznał, jak się sprawy mają.
"Wciąż uważam, że mogę grać przez kilka lat na wysokim poziomie, ale nie wiem, jak długo. Jestem pewny, że to nie potrwa rok lub dwa" - stwierdził.
34-letni piłkarz nie ukrywa, że ma nadzieję na to, iż zdoła wytrwać w roli piłkarza jeszcze bardzo, bardzo długo. Nie ma jednak pojęcia, co przyniesie przyszłość, więc woli nie ferować wyroków.
"Mam przy tym nadzieję, że będę mógł być w Barcelonie przez wiele lat" - dodał "Lewy".
