Lexy Chaplin nazywa maturzystów "s*kami" i modli się za nich
Lexy Chaplin (21 l.) jedna z najpopularniejszych influencerek młodego pokolenia postanowiła podnieść na duchu maturzystów. Blogerka na instastory powiedziała, że jest dumna ze wszystkich przystępujących do egzaminu dojrzałości. Youtuberka w swojej mowie motywacyjnej nazywała uczniów użyła angielskiego zwrotu, który w wolnym tłumaczeniu brzmi "Dasz radę s*uko".
Influencerka zasłynęła jako członkini pierwszego Teamu X (zespół influencerów, tworzący filmiki na youtubie). W maju zeszłego roku odłączyła się od słynnej drużyny i rozpoczęła samodzielną karierę.
Lexy tworzy materiały lifestylowe, opowiada o swoim życiu i przemyśleniach na TikToku, Youtubie oraz Instagramie, gdzie jest najbardziej aktywna.
Ze względu na rozpoczynające się matury (SPRAWDŹ), influencerka postanowiła w kilku wylewnych słowach okazać wsparcie dla uczniów. Zrobiła to w dość nietypowy sposób.
Lexy jeszcze niedawno była w wieku maturalnym, więc doskonale wie, jaki stres towarzyszy egzaminom. Na swoim instastory postanowiła powiedzieć kilka słów aby wesprzeć fanów, którzy przystępują do egzaminu dojrzałości.
Dziewczyna skierowała swoje słowa wyłącznie do żeńskiej części widowni, mówiąc w kontekście wszystkich maturzystów.
Blogerka ma tendencję do łączenia języka polskiego z angielskim, gdyż jej matka jest Polką, a ojciec pochodzi z Ameryki. Prawdopodobnie jest to też jej znak rozpoznawczy, który pozwala jej wybić się na tle inny influencerów.
W kolejnych słowach, Lexy trochę nieudolnie próbowała pozytywnie nastawić swoich odbiorców do nadchodzących testów. Influencerka z jednej strony mówiła, że osoby ją słuchające na pewno zdadzą, z drugiej, że wiele osób nie zda.
Później blogerka płaczliwym tonem wyraziła swoją dumę z maturzystów podchodzących do egzaminów.
Lexy wielokrotnie w swojej relacji używała zwrotu "You got this bitch", co w wolnym tłumaczeniu na język polski brzmi: "Dasz sobie radę suko". Nie jest to typowy zwrot, jeśli chcemy kogoś podnieść na duchu, przynajmniej nie w Polsce. W Ameryce jest to jednak powszechny zwrot wśród młodych osób, aby zmotywować kogoś do działania.
Znana youtuberka nagrała dwie wersje swojej przemowy. Jedna - według niej - była spokojniejsza od drugiej. Jako przerywnik pomiędzy nagraniami użyła znaku krzyża i powiadomiła swoich fanów, że będzie się za nich modlić.
Influencerka wyraziła chęć otrzymania od swoich fanów informacji o tym, jak poszedł im pierwszy dzień egzaminów. Lexy przestrzegała też maturzystów przed nadchodzącym egzaminem z matematyki.
Co sądzicie o mowie Lexy? Podniosła uczniów na duchu?
***