Lider Weekendu przerwał milczenie na temat swojego małżeństwa. Tak naprawdę wygląda jego relacja z żoną
Radosław Liszewski poznał swoją żonę Dorotę jeszcze jako nastolatek, lecz mimo tego, że para jest ze sobą już niemal od trzech dekad, wciąż znakomicie się ze sobą dogaduje. Jaką receptę na udany związek ma gwiazdor disco polo?
Radosław Liszewski jest liderem jednego z najpopularniejszych zespołów discopolowych w naszym kraju. Swego czasu utwór "Ona tańczy dla mnie" nagrany przez formację Weekend stał się prawdziwym hitem, który można było usłyszeć niemal na każdej większej imprezie.
Hit bił rekordy popularności także w internecie - w serwisie YouTube internauci wyświetlili go już ponad 40 milionów razy. Sukcesy w życiu zawodowym przekładają się na szczęście w życiu prywatnym - muzyk ponad dwie dekady temu poznał miłość swojego życia i do dziś nie wyobraża sobie życia bez swojej wybranki.
Radek Liszewski od blisko dwudziestu pięciu lat tworzy szczęśliwy związek małżeński. Lider popularnego zespołu discopolowego w rozmowach z mediami wielokrotnie podkreślał, że jego relacja z partnerką jest niemal idealna i w zasadzie zakochani nigdy nie musieli mierzyć się z żadnym poważnym kryzysem.
Tym bardziej dziwią go informacje na temat plagi rozwodów, jaka dotyka środowisko gwiazd show-biznesu.
"Żal mi tego, że zadajesz mi takie pytanie. Życzę każdemu, aby znalazł swoją połówkę. Nie rozumiem ciągłego gonienia za króliczkiem i rozwodów po trzech latach związku. Współczuję wszystkim, którzy ciągle szukają swojej połówki" - mówił kiedyś dziennikarzowi Pomponika.
Para poznała się przed laty podczas jednej z dyskotek w Augustowie. Radosław i Dorota od razu wpadli sobie w oko.
"Byłem wtedy nastolatkiem, ale już wiedziałem, że skradła mi serce i będzie tą jedyną kobietą na całe życie" - zdradził w rozmowie z "Faktem". W 1995 roku stanęli na ślubnym kobiercu. Jaką receptę na udane małżeństwo ma gwiazdor polskiej sceny?
"Na początku małżeństwa, jak zaczęliśmy się docierać, postanowiliśmy, że będziemy mówić otwarcie, co nas boli. Dużo rozmawiamy, prawie się nie kłócimy, czasami jest jakaś delikatna wymiana zdań i tyle. Uważam, że kłótnia i nieodzywanie się to najgorsza głupota, jaką można zrobić. Życie jest tak nieprzewidywalne, dzisiaj jesteś, a jutro ciebie nie ma, dlatego trzeba ze sobą rozmawiać i wszystko wyjaśniać" - tłumaczy tabloidowi.
Pomimo tego piosenkarz stara się rozdzielać życie zawodowe od prywatnego i nie zabiera swojej żony w trasy koncertowe.
"Takie życie w busie, gdy jeździsz z miejsca na miejsce, wcale nie jest wygodne. W wielu tych krajach już ze mną była. Poza tym żona ma całe mnóstwo muzyki w domu, bo chętnie jej śpiewam swoje utwory"- mówił w rozmowie z "Twoim Imperium".
Zobacz też:
Zenek Martyniuk, Bayer Full, Radek Liszewski, Sławomir - ile zarabiają?
Radek Liszewski długo zbierał się, by porzucić dotychczasowe życie. W końcu to zrobił
Radosław Liszewski w końcu wyznał prawdę o żonie. To trwało latami