Lidia Wasiak: Była Miss Polonia przeszła przez piekło. „Czułam się jak popychadło”!
Kiedy w 1983 roku – po raz pierwszy po 25-letniej przerwie – podczas gali w Sali Kongresowej ogłoszono nazwisko Najpiękniejszej Polki, nikt nie miał wątpliwości, że tytuł Miss Polonia powędrował we właściwe ręce. Lidia Wasiak ze Szczecina podbiła serca jurorów i publiczności! W nagrodę za zwycięstwo w konkursie dostała... za małą koronę (z trudem utrzymywała ją na głowie) i małego fiata (z trudem się w nim mieściła). Dziś była Królowa Piękności ma już prawie sześćdziesiąt lat, a rok „panowania” wspomina jako największy koszmar swojego życia.
Lidia Wasiak miała 21 lat, gdy Miss World 1982 Mariasela Alvarez z Dominikany założyła jej na głowę koronę Miss Polonia 1983.
Zdobycie tytułu Miss Polonia miało być dla skromnej słuchaczki szczecińskiego studium medycznego przepustką do wielkiego świata, a stało się - jak sama mówi - początkiem gehenny.
Lidia Wasiak dziś śmieje się z tego, że była... królikiem doświadczalnym, bo poprzednią Miss Polonia wybrano przecież aż ćwierć wieku przed nią. O wyjazdach na międzynarodowe konkursy mówi, że były żenującą partyzantką. Na wybory Miss World musiała sama kupić sobie sukienkę, bo pieniądze przeznaczone na nią organizator wydał na opłacenie wycieczki do Londynu dla trzynastu osób... Tuż przed finałem konkursu Miss Europe w Wiedniu została z kolei okradziona, więc na scenę wyszła w butach pożyczonych od kandydatki z innego kraju.
Po zdobyciu korony Miss Polonia Lidia Wasiak wzięła udział w reklamie ciężarówek Jelcz oraz nowego modelu poloneza, została twarzą znanej marki kosmetycznej i uznała, że... to wystarczy.
Wkrótce po finale Lidia Wasiak rozstała się z narzeczonym. Odeszła od niego, bo - jak twierdzi - nie radził sobie z tym, że nagle stała się własnością publiczną. "Nie wytrzymał ciśnienia związanego z nową sytuacją" - powiedziała "Głosowi Koszalińskiemu".
Lidia nie kryła, że do rozpadu jej związku przyczyniły się plotki rozpowszechniane przez ówczesnego menedżera zespołu Lady Pank, że została kochanką Jana Borysewicza.
Młodziutka szczecinianka marzyła, by jak najszybciej przekazać koronę swej następczyni i zniknąć. Miała szczęście, bo z powodu konfliktu między organizatorami następne wybory odbyły się już dziewięć miesięcy po tych, w których ona triumfowała.
Okres między wyborami Miss Polonia a udziałem w "Wyprawie Robinson" Lidia Wasiak wykorzystała na naukę (skończyła studia w Instytucie Kultury Fizycznej Uniwersytetu Szczecińskiego) i życie rodzinne. Wkrótce po oddaniu korony Magdalenie Jaworskiej wyszła za mąż, a w 1990 roku urodziła córkę Karolinę. Niestety, jej małżeństwo nie przetrwało próby czasu. Po rozwodzie otworzyła solarium i marzyła, by swój mały salonik dla miłośników opalenizny przekształcić kiedyś w gabinet odnowy biologicznej. Ale ciągle brakowało jej na to pieniędzy... W dodatku nie wiodło się jej w miłości.
Lidia Wasiak była już po czterdziestce, gdy zaproponowano jej udział w survivalowym show TVN. Przyjęła ofertę, bo - jak wspomina - potrzebowała wyzwań i pragnęła, żeby w jej życiu znowu zaczęło się coś dziać. W programie dotrwała aż do finału. Zajęła trzecie miejsce.
Po "Wyprawie Robinson" Lidia znów zniknęła. Tym razem na dobre. Wróciła do Szczecina, dostała pracę menadżerki w salonie Beauty & Spa. O powrocie do show-biznesu już dawno przestała myśleć. W przyszłym roku osiągnie wiek emerytalny...
Zobacz też:
Przemek Kossakowski tłumaczy się z transmisji z sedesu. Jest oświadczenie
Paulina Holtz pokazała się bez makijażu. "Nadrabiam zaległości"
Nowe przypadki koronawirusa. Najnowsze dane Ministerstwa Zdrowia
***
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie pomponik.pl