Linda Evans przez chorobę straciła włosy!
Linda Evans (72 l.) zmaga się z ciężką chorobą kręgosłupa. W wyniku przebytych operacji aktorka straciła włosy.
Rozpoznawalność na całym świecie zyskała rolą Krystle Carrington w serialu "Dynastia". Później wystąpiła jeszcze w kilku produkcjach, jednak żadna z nich nie cieszyła się już tak dużą popularnością.
Cały czas jednak Evans była aktywna, prowadząc blog i udzielając się w mediach społecznościowych.
Tam też podzieliła się smutną wiadomością: od dłuższego czasu zmaga się z poważnym bólem kręgosłupa. Czy to nowotwór, tego nie zdradziła.
Napisała jedynie, że pod koniec ubiegłego roku przeszła dwie operacje, w wyniku których straciła włosy i niemal cały grudzień spędziła na Florydzie, gdzie poddawała się rehabilitacji.
"Operacje pozwoliły mi pozbyć się bólu. Straciłam jednak ponad połowę włosów" - wyznała na Facebooku. Dodała, że po tym, co przeszła, inaczej postrzega siebie i świat. Nie zamierza jednak niczego ukrywać i udawać, że nic się nie stało.
"Chcę dalej normalnie żyć i będę wdzięczna za wszystko, co mnie spotyka. Włosy w końcu odrosną. Dzięki Bogu. Mam nadzieję, że ból za to już nigdy nie powróci".
Na koniec zaapelowała do swoich fanów, by zaakceptowali jej nowy wygląd.
"Jeżeli zobaczycie mnie w krótkiej blond peruce albo w czapce, musicie wiedzieć, że teraz taka jestem i tak wyglądam. Nie mam zamiaru przepraszać, ani twierdzić, że chciałabym, by było inaczej. Tak obecnie wyglądam i tyle".