Lindsay Lohan odwiedziła bezdomne dzieci
Lindsay Lohan wykorzystała fakt wyjścia na wolność, aby oddać się pomocy charytatywnej. Kontrowersyjna aktorka odwiedziła bezdomne nastolatki w schronisku w Los Angeles w zaledwie dwa dni po zwolnieniu z więzienia.
Gwiazda trafiła za kratki po raz drugi tego lata w piątek (24 września) za złamanie wcześniejszych postanowień nadzoru sądowego, gdy nie udało jej się przejść pomyślnie testów na obecność narkotyków we krwi.
Aktorka wyszła jednak na wolność już po zaledwie 15 godzinach pobytu w celi za sprawą wpłacenia kaucji w wysokości 300 tysięcy dolarów.
Teraz, 24-letnia Lohan wydaje się poświęcać swój wolny czas na działalność dobroczynną. Aktorka pojawiła się w niedzielę z wizytą w schronisku dla młodzieży Dream Center w Los Angeles.
Celebrytka, która podobno przygotowuje się obecnie do kolejnej terapii odwykowej, spędziła cały dzień w towarzystwie bezdomnych nastolatków, rozdając im autografy i pozując do zdjęć.
W spotkaniu wzięła udział także matka aktorki, Dina, siostra, Ali i menedżerka. Lou Taylor. Lohan przygotowała także specjalne podarunki dla młodych mieszkanek schroniska w postaci torebek.
Po wizycie gwiazda zamieściła wpis na portalu Twitter.com: "The Dream Center w Los Angeles to wspaniałe miejsce... Bardzo miło spędziłam tam dziś czas. To takie ważne, aby dawać coś z siebie. Czuję się błogosławiona, że mogłam to zrobić".
