Reklama
Reklama

Lindsay odcina się od ojca

Lindsay Lohan, nazwała swojego ojca wariatem i oświadczyła, że zamierza zmienić nazwisko, by się od niego odciąć. Twierdzi, że nie chce go już w swoim życiu.

Lohan zamieściła na portalu społecznościowym Twitter.com wpis o treści:

"Mój ojciec to wariat i nie zasługuje nawet na miano mojego ojca, bo nigdy nie był obecny w moim życiu, za wyjątkiem chwil, gdy pojawiał się, by zastraszać mnie i moją rodzinę".

"To takie smutne otrzymać telefon od młodszej siostry, która pyta przez łzy: 'Dlaczego tata nam to robi?' On przekroczył wszelkie granice i zranił mnie i moją rodzinę już po raz ostatni... To tyle na temat taty..." - napisała dalej gwiazda.

23-letnia aktorka poinformowała także, że pragnie zmienić nazwisko, gdyż nie chce być kojarzona z Michaelem Lohanem.

Reklama

"Kolejne szaleństwo zakupów, które mam w planach, to wybór mojego nowego nazwiska" - napisała gwiazda.

Michael Lohan skrytykował ostatnio publicznie swoją córkę, twierdząc, że stara się jej jedynie pomóc, ponieważ martwi go jej uzależnienie od leków i pragnie, aby udała się ona na leczenie.

"Chcę, by Lindsay przestała brać silne leki. Ona nigdy nie miała ku temu powodów... Nie chcę patrzeć na to, jak umiera moja córka. Możecie mnie teraz nienawidzić, ale zrozumiecie mnie później, kiedy przywrócę jej życiu właściwy bieg" - powiedział niedawno ojciec gwiazdy.

PAP/pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Lindsay Lohan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy