Reklama
Reklama

Lindsay wyszła z więzienia

Po spędzeniu 13 dni w kalifornijskim więzieniu w Lynwood Lindsay Lohan wyszła na wolność. By do niego nie wrócić, musi wytrzymać rok w trzeźwości...

"[Lohan} Została wydana o godz.13.35" - jak powiedział rzecznik szeryfa Los Angeles Steve Whitmore. "Została skierowana bezpośrednio do swojego kolejnego celu, jakim jest centrum leczenia uzależnień. Teraz będzie pod nadzorem departamentu w L.A. Na tym kończy się jej zatrzymanie" - dodał.

Aktorkę skazano na 90 dni więzienia za naruszenie zwolnienia warunkowego z 2007 roku. Jej karę skrócono ze względu na dobre zachowanie oraz problemy związane z przeludnieniem więzienia.

Sąd zarządził wcześniej 3-miesięczny pobyt Lohan na kuracji odwykowej w kalifornijskim Orange County. Jednak w ostatniej chwili, w miniony weekend sędzia zmieniła zdanie.

Reklama

"Istniały obawy, że obiekt nie jest wystarczająco bezpieczny" - powiedział prokurator okręgowy Jane Robison magazynowi "People". Robinson dodał, że sędzia Marsha Revel obawiała się, iż narkotyki będzie można łatwo przemycić dla aktorki, więc zarządziła kurację w niejawnym obiekcie na terenie L.A. Według TMZ.com ten obiekt to UCLA Medical Center.

Jeśli Lohan złamie, którąkolwiek z zasad podczas leczenia, sędzia potencjalnie może ją z powrotem skierować do więzienia - potwierdzają eksperci.

Aktorkę czeka rok niespodziewanych prób narkotykowych. Gwiazda musi być trzeźwa do sierpnia 2011 roku, kiedy to zakończy się kontrolowanie jej. Lohan ma jednak możliwość przyjmowania leków na receptę.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Lindsay Lohan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama