Reklama
Reklama

Lindsay znowu traci kontrolę

Zaledwie 48 godzin po aresztowaniu, Lindsay Lohan (20 l.) doprowadziła się na imprezie do takiego stanu, że nie umiała utrzymać się na nogach. Jesteśmy pełni podziwu wobec jej determinacji przekraczania kolejnych granic.

Aktorkę widziano, jak o 4:30 nad ranem wychodzi z klubu Teddy's w Los Angeles i zmierza w kierunku swojego samochodu, w którym czekał na nią kierowca. Tuż przed wejściem do auta nogi odmawiają jej jednak posłuszeństwa i upada na kolana. Potrzebna jest pomoc kierowcy, by podnieść ją i wnieść do pojazdu.

Nie wiadomo, co będzie z planowaną na lipiec imprezą urodzinową Lindsay - producent wódki "Svedka", który miał być głównym sponsorem przyjęcia, wycofał się. Widocznie uznał, że reputacja Lohan może zaszkodzić nawet firmie produkującej alkohol.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy