Reklama
Reklama

Lis wygryzie Torbicką z TVP?

Tegoroczna gala festiwalu w Gdyni wzbudziła wiele emocji. Szczególnie u Grażyny Torbickiej (54 l.), której tym razem nie powierzono prowadzenia. Jej miejsce zajęła Hanna Lis (43 l.)...

Od kilku lat przyjęło się, że niemal każda impreza filmowa współorganizowana przez TVP jest prowadzona przez Grażynę Torbicką. W końcu dziennikarka uchodzi na Woronicza za ekspertkę od kinematografii.

Grażyna od lat prowadzi magazyn "Kocham Kino" w TVP, od 5 lat pełni funkcję dyrektora artystycznego festiwalu Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym, należy do Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych FIPRESCI, przygotowuje relacje z największych festiwali filmowych na świecie.

Stąd jej nieobecność na gali wręczenia Lwów wywołała lawinę komentarzy.

Reklama

"Nikt z takim wdziękiem jak Grażyna nie panuje nad publicznością. I zna się na kinie. Wiem, że była zawiedziona, kiedy dowiedziała się, że Hania poprowadzi galę" - mówi w rozmowie z "Na Żywo" jeden z producentów filmowych.

O tym, że to Hanna zajmie miejsce Grażyny zadecydował Krzysztof Materna, który odpowiadał za scenariusz gali. Nie bez znaczenie był tutaj zapewne fakt, że Materna prywatnie przyjaźni się z Lisami.

Nie ma więc czemu się dziwić, że cała sytuacja wyraźnie Torbicką zdenerwowała. Poza tym to nie pierwszy raz, gdy jej dotychczasowe miejsce zajmuje Hania, którą władze TVP ostatnio bardzo rozpieszczają.

Latem 2012 roku zwolniono Grażynę z "Pytania na śniadanie". W tym samym czasie do redakcji dołączyła żona Tomka, której powierzono prowadzenie cyklu rozmów z kobietami o ważnym sprawach. Niebawem ma ruszyć kolejny program o wymownej, promującej nazwisko dziennikarskiego małżeństwa nazwie 'LISty z Polski".

Grażynie na osłodę pozostało prowadzenie "Kocham Kino", które jest emitowane o takiej porze, że praktycznie nikt tego nie ogląda.

A Wy, którą z nich wolicie?


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Hanna Lis | Grażyna Torbicka | konflikt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama