Reklama
Reklama

Lisa Marie Presley – ciężkie życie córki Elvisa. 4 mężów, z czego 2 oskarżonych o pedofilię, zmarły syn

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje Lisa Marie Presley, jedyna córka Elvisa Presleya. Artystka odeszła w wieku zaledwie 54 lat. Pomimo życia w luksusach i w sławie, jej los był tragiczny. Liczne romanse, nieudane małżeństwa, partnerzy oskarżeni o pedofilię, uzależnienia, bankructwo, śmierć syna — to tylko niektóre dramaty, które ją spotkały!

Lisa Marie Presley urodziła się 1 lutego 1968 roku, jako jedyna córka Elvisa Presleya i Priscilli Presley. Jej udane dzieciństwo zostało przerwane przez rozwód rodziców, a następnie nagłą śmierć "króla rock and rolla". Sama artystka przed laty wspominała życie z Elvisem i z nostalgią opisała miniony czas.

"Moje pierwsze prawdziwe wspomnienia pochodzą z czasu, kiedy mieszkałam z tatą w Graceland — to miejsce wydawało mi się magiczne. Przebywanie tam oznaczało doskonałą zabawę, bo tata nie uznawał planów, harmonogramów ani zasad. Uwielbiałam to. Kobiety przychodziły i znikały, widziałam rzeczy, których nie powinnam" - mówiła na łamach "New York Timesa".

Reklama

Ciało zmarłego ojca znalazła w toalecie, gdy miała zaledwie 9 lat. Od tego czasu nic nie było już takie samo.



Lisa Marie Presley miała problemy z uzależnieniem. Wszystko zaczęło się po śmierci Elvisa

Po śmierci Elvisa nie umiała poradzić sobie z traumą i emocjami, zaczęła sięgać po alkohol i narkotyki. Jej matka wysłała ją do szkoły z internatem, gdzie ta pozbawiona opieki, robiła, co chciała. Ostatecznie jej uzależnienie wyszło na jaw. Priscilla miała dość zachowania córki i poprosiła o pomoc Kościół scjentologiczny.

"Gdy matka nie mogła już ze mną wytrzymać, bo z powodu kokainy nie spałam przez 72 godziny, wykopała mnie do centrum scjentologicznego. Tam zaczęłam pracować z ludźmi uzależnionymi od narkotyków. To mnie nauczyło odpowiedzialności" - mówiła Lisa w wywiadzie dla "Playboya".

Lisa Marie Presley wygrała z nałogiem, a następnie poznała swoją wielką miłość. Danny Keough, podobnie jak ona, kochał muzykę, ale ich szczęście nie trwało długo.

Skandaliczne romanse, liczne śluby, głośne rozwody

Presley i Keough szybko powitali na świecie swoje pierwsze dziecko. Ich córka urodziła się w maju 1989 roku, 7 miesięcy po rychłym ślubie, a trzy lata później małżonkowie powitali na świecie syna, Benjamina Storma (zmarł w 2020).  Ich sielanka nie trwała długo. W 1994 roku doszło do rozwodu, a Lisa wdała się w głośny romans z Michaelem Jacksonem.

"Król popu" i córka "króla rock and rolla" zawarli związek małżeński, którego nigdy nie zaakceptowała jej matka. Priscilla Presley uważała, że muzyk wykorzystał jej córkę do ocieplenia wizerunku, gdy został oskarżony o molestowanie seksualne i pedofilię. Sama Lisa chciała uratować partnera, lecz dwa lata po ślubie złożyła papiery rozwodowe.

"Wierzyłam, że nie zrobił nic złego, że został niesłusznie oskarżony i, owszem, zaczęłam się w nim zakochiwać. Chciałam go uratować. Czułam, że mogę to zrobić" - wyznała.

Wiele osób do dziś uważa, że ślub gwiazd był zwykłym układem. W filmie poświęconym Jacksonowi jego były lokaj zabrał głos w tej sprawie i przyznał, że nigdy nie widział, aby wokalistę i artystkę łączyła jakaś romantyczna zażyłość.

"Lisa i Michael mieli dziwny związek. Nigdy nie widziałem, żeby mieli jakąkolwiek prawdziwą romantyczną interakcję. Byli bardziej jak przyjaciele niż kochankowie, nie było zbyt wiele chemii między nimi" - podzielił się spostrzeżeniami w dokumencie "Leaving Neverland".

Trzecie małżeństwo trwało... trzy miesiące!

Po głośnym rozwodzie gwiazda wdała się w kolejny romans. Jej partnerem został John Oszajca. Zakochani planowali ślub, lecz niespodziewanie na drodze Lisy stanął hollywoodzki aktor, Nicolas Cage. Artystka straciła dla niego głowę i to właśnie on został jej trzecim mężem. Do głośnego ślubu doszło w sierpniu 2002 roku, ale większy skandal wywołała wieść o ich rozwodzie. W listopadzie tego same roku gwiazdor wniósł pozew do sądu. W kręgach sław mówiono, że Cage nigdy nic nie czuł do Lisy, a ślub postanowił z nią wziąć, ponieważ był zakochany... w twórczości jej ojca.

Sam aktor przyznał, że z Lisą mieli zbyt silne osobowości, a to nie sprzyjało ich relacji.

"Nasze małżeństwo wydawało się logiczne, oboje pochodziliśmy ze znanych artystycznych rodzin. Często jednak zdarza się, że spotkanie dwóch silnych osobowości nie sprzyja utrzymaniu związku. Czasem myślę, że gdybyśmy tak nie spieszyli się z małżeństwem, mielibyśmy większą szansę. Czasem żałuję, że złożyłem pozew. Niestety, teraz nie uda się nam uratować naszego związku" - mówił.

Czwarty mąż oskarżony o pedofilię i powrót do nałogów

Nieudane małżeństwa nie zniechęcały Lisy do kolejnych miłosnych podbojów. W 2006 roku po raz czwarty stanęła na ślubnym kobiercu. Jej wybrankiem okazał się muzyk Michael Lockwood. Dwa lata później gwiazda urodziła bliźniaczki, Finley i Harper, a w wywiadach zapewniała, że jest szczęśliwa.

Rodzinna sielanka szybko się skończyła, a w 2017 roku publika dowiedziała się, że Presley znów się rozwodzi. Lockwood został oskarżony o molestowanie seksualne i pedofilię. Na komputerze mężczyzny zabezpieczono zdjęcia i filmy ofiar, a wśród fotografii znalazły się też kadry z córkami pary!

Ten dramat wykańczał gwiazdę, dlatego znów zaczęła sięgać po silne środki. Tym razem uzależniła się od opioidowych środków przeciwbólowych, które mieszała z kokainą.

"Dochodziłam do siebie w szpitalu, kiedy lekarz przepisał mi opioidy na ból. Wystarczyła jedna recepta, abym poczuła potrzebę dalszego ich przyjmowania" - opowiedziała w programie "Today".

Kobieta była w takim stanie, że nie mogła zajmować się najmłodszymi córkami. Dziewczynki szybko trafiły Departamentu ds. Dzieci i Rodziny w Kalifornii, a następnie opiekę nad nimi sprawowała Priscilla.

W trudnych chwilach Lisa mogła liczyć na swoją przyjaciółkę, znaną wokalistkę Pink. To właśnie ona namówiła ją na terapię i walkę w sądzie z byłym mężem, który domagał się unieważnienia intercyzy. Twierdził, że "został zmuszony do podpisania dokumentu" i żądał 40 tys. dol. miesięcznie "wsparcia" ze względu na złą sytuację finansową oraz zwrotu kosztów sądowych.

Batalia sądowa zakończyła się w 2018 roku, a po tych dramatycznych wydarzeniach córka Elvisa popadła w biedę. Z majątku szacowanego na 100 mln dolarów zostało jej 14 tys. dolarów!

Presley uważała, że za jej klęską stoi były menadżer Barry Siegel, prawnicy i Kościół scjentologiczny, który opuściła wraz z matką w 2016 roku.

Kolejny cios... śmierć syna

Kiedy wszystko wskazywało na to, że w życiu Lisy zaczęło się układać, spadł na nią kolejny cios. Jej jedyny syn popełnił samobójstwo. Benjamin Keough zastrzelił się w domu w Calabasas 12 lipca 2020 roku. 27-latek włożył sobie pistolet do ust i pociągnął za spust, a w mediach zaczęto spekulować, że targnął się na własne życie pod wpływem narkotyków, od których był uzależniony.

Lisa nie ukrywała swojego żalu i rozpaczy. Za pośrednictwem mediów społecznościowych opublikowała poruszający wpis.

"Proszę, poczekaj na mnie moja miłości i trzymaj mnie za rękę, kiedy zostanę tu, by dalej chronić i wychowywać twoje małe siostry i być tu dla Riley. Wiem, że chciałbyś tego" - napisała na Instagramie. O swojej tragedii opowiedziała również w wywiadzie, w którym podkreśliła, że "przechodzi przez ohydny żal".

"Przejście przez ten ohydny żal, który absolutnie zniszczył i roztrzaskał moje serce i duszę prawie do zera, pochłonęło mnie w całości. Niewiele więcej poza pozostałą trójką dzieci zajmuje mój czas i uwag" - mogliśmy usłyszeć.

Lisa Marie Presley nie żyje

Liczne romanse, cztery nieudane małżeństwa, dwóch mężów oskarżonych o pedofilie, uzależnienia, bankructwo, śmierć syna — te wszystkie dramaty wpłynęły na los Lisy. Ostatni raz artystka publicznie wystąpiła na tegorocznej gali Złotych Globów. Dwa dni później jej stan zdrowia nagle się pogorszył. Do jej domu w Calabasas zostali wezwani lekarze, którzy zrobili jej reanimację. Medycy szybko zauważyli powagę sytuacji i przewieźli Lisę do pobliskiego szpitala. Tam została wprowadzona w śpiączkę farmakologiczną i podłączona do aparatury podtrzymującej życie.

Niestety nie udało się jej uratować. Lisa Marie Presley odeszła 12 stycznia w wieku zaledwie 54 lat. Prawdopodobnie przyczyną śmierci był atak serca.

Przeczytaj również:

Córka Elvisa Presleya na ostrym dyżurze! Doszło do zatrzymania akcji serca

Lisa Marie Presley przyłapana pod kliniką

Lisa Marie Presley nie żyje. Jedyna córka Elvisa zmarła nagle

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy