Liszowska rozczarowana narzeczonym
Joasia Liszowska bardzo zawiodła się na Oli Serneke, który zrezygnował z nocy sylwestrowej w towarzystwie ukochanej na rzecz załatwiania interesów w Szwecji.
Nowy rok nie rozpoczął się najlepiej dla 31-letniej Joanny. Sylwestra spędziła na tzw. domówce z kolegami z częstochowskiego teatru. Jej narzeczonego nie było?
"Fakt" poznał powód nieobecności Oli. Był on w tym czasie w rodzinnej Szwecji, gdzie pilnował ważnej transakcji. Liszowską zabolało, że praca okazała się ważniejsza od niej:
"Joasia jest tym bardzo rozczarowana" - zdradził "Faktowi" informator.
Mamy nadzieję, że te wszystkie doniesienia o kryzysie w związku aktorki są jednak nieco przesadzone. Trochę nam jej szkoda...