Liszowska wypróżniła się na Jacykowa
Joanna Liszowska (30 l.) postanowiła nie być dłużna Tomaszowi Jacyków(40 l.). Jak twierdzi stylista, podczas pewnego bankietu podeszła do niego i wypróżniła się ze wszystkiego co jej leżało na wątrobie...
Poszło o spiczaste buty, których zwolenniczką jest aktorka: "Joanna Liszowska powiedziała mi prosto w oczy, że mogę krytykować, ile chcę jej spiczaste buty, ale ona takie lubi i nie przestanie ich nosić" - wyznaje "Twojemu Imperium".
Stylista twierdzi, że Joanna jest jedną z niewielu gwiazd, które potrafią powiedzieć prosto w oczy, że nie zgadzają się z jego krytyką. To mu imponuje. To jego zdaniem wyznacznik klasy.
"Wielu ludzi nie ukrywa, że mnie nie znosi, ale gdy spotykamy się twarzą w twarz , z zaciśniętymi zębami próbują okazywać mi sympatię".
"Bawi mnie to do łez. Naprawdę świetnie się czuję , gdy widzę, że ktoś jest dla mnie miły, chociaż wiem, że gdyby tylko mógł, utopiłby mnie w łyżce wody..." - dodaje.
Naszym zdaniem Tomek powinien czym prędzej wziąć się za Gosię "Pearline" Andrzejewicz. Źle się dzieje. Gosi na scenie nadal rozbiegają się nogi w sukienkach, które zbiegły się w praniu...
Zaprenumeruj Biuletyn Pomponika na tej stronie!
