"Love Island. Wyspa miłości". Czy Sara i Kamil nie są już razem? Opublikowali oświadczenie
Wielkimi triumfatorami 6. edycji „Love Island. Wyspa miłości” okazali się Angelina i Sasha. To właśnie ta para według widzów zasłużyła na główną nagrodę, czyli 100 tysięcy złotych. Niestety nie wszystkim uczestnikom układa się tak dobrze. Okazuje się bowiem, że jeden ze związków już teraz nie wytrzymał próby czasu. O kogo chodzi?
Szósta edycja popularnego reality show "Love Island. Wyspa miłości" była pod wieloma względami niezwykle intensywna i szalenie emocjonująca. W trakcie trwania programu widzowie byli świadkami rozmaitych zwrotów akcji, których nikt się nie spodziewał.
Choć zdarzało się, że nie wszyscy uczestnicy byli ze sobą szczerzy, a niektórzy z powodu niedotrzymania rozmaitych zobowiązań musieli szybciej pożegnać się z programem, ta edycja bez wątpienia przejdzie do historii Wyspy miłości.
Jakby emocji było mało - podczas jednego z odcinków doszło do pierwszych zaręczyn w historii tego show! Wiktor i Magda - zwycięzcy czwartej edycji programu postanowili wrócić do hiszpańskiej posiadłości, by tam ponownie wyznać sobie miłość i powspominać pierwsze wspólne chwile.
W pewnym momencie Wiktor klęknął przed Magdą i oświadczył się ukochanej. Oczywiście zakochana dziewczyna zgodziła się i przyjęła pierścionek.
Niestety, nie wszystkim udało się znaleźć miłość na hiszpańskiej wyspie. Jak się bowiem okazuje, raptem dwa tygodnie po zakończeniu programu, jedna z par postanowiła się rozstać.
W mediach społecznościowych przeważała opinia, według której Sara i Kamil nie będą potrafili zbudować trwałej relacji. Jak się miało okazać - internauci mieli rację. Byli uczestnicy "Love Island" opublikowali właśnie na swoich profilach oficjalne oświadczenie. Oboje ogłosili, że ich związek nie przetrwał i każde z nich zdecydowało się pójść w swoją stronę.
Pierwsza o tym fakcie poinformowała fanów Sara:
"Kochani! Razem z Kamilem chcielibyśmy Was poinformować, że nie jesteśmy w związku. Nasze drogi niestety się rozeszły. Na pewno będziemy utrzymywać kontakt, natomiast nie udało nam się stworzyć pary. Myślę, że mamy zbyt trudne charaktery i sporo nas dzieli, dlatego w wielu sytuacjach nie potrafimy się dogadać, co zresztą było widać w programie. Wiem, że mnóstwo ludzi w nas wierzyło i nas wspierało. Próbowaliśmy, jednak po wyjściu z willi gdzie życie było praktycznie bezproblemowe, zamiast się do siebie zbliżyć, my się od siebie oddaliliśmy" - napisała w relacji, którą opublikowała na InstaStory.
Następny był Kamil, który w krótkim oświadczeniu wyznał:
"Odpisuje wam na praktycznie każdą wiadomość. Ale dziś pragnę zostać sam. Uszanujcie, proszę moją prośbę. Pakuję torbę i idę na trening. To moje jedyne lekarstwo, jakie znam" - podsumował.
Choć dotrwali ze sobą aż do wielkiego finału, ich związek poza wyspą nie przetrwał próby czasu. A jak potoczą się losy pozostałych uczestników "Love Island"?
Zobacz też:
"Love Island. Wyspa miłości": Finał show już 9.10. Kto poprowadzi ostatni odcinek?
"Love Island. Wyspa Miłości" - Quiz o niemowlakach. Która para sprawdziła się w roli rodziców?
"Love Island. Wyspa Miłości": Sebastian i Wiktoria za zwycięstwo zostali zaproszeni do kryjówki