"Love Island. Wyspa Miłości": Kamil poszedł na randkę z Julią. Jego partnerka oburzona!
Randka Julii z Kamilem przebiegła wprawdzie w romantycznym nastroju, ale czar prysł, gdy chłopak musiał skonfrontować się z Agnieszką. Dziewczyna wyznała, że czuje do chłopaka żal, chociażby za to, że nie miał odwagi najpierw jej powiedzieć, a potem dopiero oznajmić wszystkim mieszkańcom o całej sytuacji. On nie ma sobie nic do zarzucenia...
Obecność Julii na "Love Island" zaczęła być odczuwalna. Islanderka od razu zaprosiła na randkę Kamila, który najbardziej wpadł jej w oko. Tym pomysłem nie była zachwycona Agnieszka: "Wiedziałam, ale mówiłam , że tak będzie" - stwierdziła Islanderka
Nie było by w tym nic zaskakującego, gdyby nie to, że Agnieszka czuła, iż zachowanie Kamila nie było do końca w porządku. Uważała, że należało jej się wyjaśnienie tej sytuacji, bo nadal przecież są parą.
Ale wyjście na randkę Julii i Kamila nastąpiło bardzo szybko i w związku z tym nie było szansy na jakiekolwiek wyjaśnienia.
Spotkanie dwójki Islanderów przebiegło w romantycznym nastroju. Czuć było chemię i podobne oczekiwania. - "Powiedz mi czego Ty szukasz w związku" - zapytał Kamil. "Szukam faceta dojrzałego, który wie czego chce w życiu, jest ambitny i ma pasję, którą będzie realizować, będziemy się wspólnie motywować..." - odpowiedziała Islanderka
W trakcie randki chłopak oznajmił Julii, że chce wszystkim wyjaśnić niedomówienia związane z zaistniałą sytuacją i bierze całą odpowiedzialność na siebie.
Randka przebiegła bardzo przyjemnie i romantycznie. Obydwoje wrócili w szampańskich humorach. Kamil stawił czoła trudnościom i od razu po wejściu do domu zakomunikował, że spotkanie z Julią było bardzo udane i teraz z nią będzie budować nową relację mimo, że nadal jest w parze z Agnieszką.
Niestety, czekała go też konfrontacja z Agą, która powiedziała, że czuje do chłopaka żal, chociażby za to, że nie miał odwagi najpierw jej powiedzieć, a potem dopiero oznajmić wszystkim mieszkańcom o całej sytuacji.
Aga nie lubi nieszczerości, a Kamil nie ma sobie nic do zarzucenia i uważa, że postępuje uczciwie.
Tymczasem Adam, najbardziej zaskakujący Islander, zaprosił zupełnie niespodziewanie Klaudię... - na randkę!!!
"Ja bym sobie poszedł na randeczkę w sumie" - zakomunikował wszystkim Adam. Bez chwili namysłu zaprosił Klaudię na nietypową randkę. Okazało się, że wspólna kąpiel przy blasku świec bardzo dobrze wpłynęła na kontakt Adama i Klaudii, która na początku wykluczała Islandera, a tymczasem okazało się, że chłopak zaintrygował, rozbawił Klaudię oraz wzbudził ciekawość swoją osobą.
Teraz Klaudia być może będzie przychylniej patrzeć w kierunku Adama. Bo jak było widać, dobrze się bawiła w jego towarzystwie.
Niestety, czar romantycznej kąpieli szybko zgasił Wojtek, ponieważ rozmowa z nim wywołała łzy u dziewczyny. Klaudia miała poczucie jakby zrobiła coś złego, coś niedozwolonego. To wywołało łzy u dziewczyny. Ze wsparciem przyszedł Hubert, który porozmawiał i przytulił ją, a potem z pocieszeniem przybył także Adam, który pokrzepił Klaudię i zrobił herbatę na poprawę humoru Islanderki.
Kolejny odcinek już jutro o 21:00 w TV4, przez kolejne 6 tygodni od poniedziałku do piątku i w niedziele o tej samej porze.
Najnowsze odcinki 7 sezonu "Love Island. Wyspa miłości" można oglądać bezpłatnie na stronie polsatgo.pl lub w aplikacji Polsat Go.
Zobacz też:
Julia Dylewska z "Love Island" odkrywa karty. Czuje się zagrożeniem dla kobiet!
W drugim odcinku "Love Island" zrobiło niezwykle gorąco. Co za odgłosy z sypialni!