„Love Island. Wyspa Miłości”: Szok w willi! Uczestnicy sami musieli wyeliminować jedną parę!
W dzisiejszym odcinku odbyło się kolejne przeparowanie, które jednak tym razem było dość nietypowe. To nie widzowie bowiem, a uczestnicy musieli zdecydować, która para powinna opuścić program. Emocje sięgały zenitu…
Bohaterami ostatniego odcinka byli zdecydowanie Maciej i Laura. Para w ciągu dnia zdążyła się kilka razy pokłócić i pogodzić, nie obyło się także bez łez.
Czy jest szansa, że uda im się w ogóle dogadać? O to właśnie wyspiarki zapytały Laurę podczas porannej rutyny makijażowej.
Wygląda jednak na to, że niełatwo będzie im znaleźć wspólny język...
"Ja chcę z nim porozmawiać, nie zostawię tego. (...) Mi się wydaje, że on myśli, że ja mam mu być wdzięczna, za to, że ja tutaj jestem" - wyznała Laura koleżankom.
Maciej z kolei to poszedł wyżalić się nie kolegom, a Walerii i, co ciekawe, znalazł u niej zrozumienie. Wyspiarka stwierdziła, że Laura wydaje się... nieszczera! "Ta dziewczyna jest dziwna, naprawdę..." - skwitowała.
Sielanka za to trwa w związku stosunkowo nowych par - Arsena i Angeli, a także Ani i Czarka.
Cezary zdobył się nawet na chwilę szczerości i... podziękował Ani za to, że jest, czym ją wyraźnie ujął.
"Ja się szczerze nawet nie spodziewałam, że między nami będzie tak fajnie" - wyznała zachwycona.
Arsen z Angelą z klei zadeklarowali chęć kontynuowania swojego związku także po zakończeniu programu.
Wyspiarki tymczasem zastanawiały się, czy Laura będzie zdolna przy przeparowaniu odbić Caroline Matiego. Dzień wcześniej bowiem wyraźnie podkreśliła, że od początku jej się podobał. Czyżby coś było na rzeczy?
Związek Islanderki z Casa Amor z Maciejem wydaje się bowiem chylić całkowicie ku końcowi...
Podczas ich kolejnej rozmowy zamiast zgody, wywiązała się kolejna kłótnia, podczas której wyspiarz zarzucił swojej partnerce, że udaje i gra.
"Naprawdę, udawanie dalej nie ma sensu. (...) Ja z tobą nie ma opcji, żebym cokolwiek zbudował" - skwitował, dziękując Laurze oraz życząc jej wszystkiego dobrego.
I choć ona sama stwierdziła, że mimo wszystko dałaby Maćkowi kolejną szansę, to nawet wyspiarze stwierdzili, że raczej nie odbudują swojej relacji.
Kiedy jednym się nie układa, inni przeżywają rozkwit związku. Waleria i Piotr wybrali się na randkę, podczas której padły nieśmiałe deklaracje o wspólnej przyszłości!
Arsen i Angela z kolei zostali zaproszeni do kryjówki, gdzie mieli okazję po raz pierwszy pobyć sam na sam.
Sielankę w willi przerwało jednak wezwanie o poranku do stawienia się w kręgu ognia.
Wyspiarze dostali wiadomość, która ich nieźle zszokowała! To oni bowiem musieli zdecydować, która para ma najmniejszą szansę na miłość i tym samym pożegna się z programem.
Wszyscy jednogłośnie zdecydowali, że tą parą będzie Maciej i Laura.
Pomponik.pl jest patronem medialnym programu.
Zobacz nasz raport poświęcony "Love Island. Wyspa Miłości