„Love Island. Wyspa miłości”: To musiało się kiedyś wydarzyć! Kropla drąży skałę!
To było najbardziej emocjonalne przeparowanie 2. edycji „Love Island. Wyspa miłości”!
Ostatnia kłótnia pomiędzy Oliwią a Igorem musiała mieć swój finał.
Skomplikowany trójkąt przybrał nagle nowe znaczenie, odkąd Magda zrobiła pierwszy krok w stronę Igora, zapraszając go na randkę.
W tym samym czasie z relacji z Oliwią wycofał się Mikołaj, który chciał zachować resztki urażonej dumy.
Dramatyzm sytuacji przypieczętowała decyzja Magdy, z którym islanderem chciałaby stworzyć parę. Zgodnie z domysłami widzów padło na Igora, który, choć początkowo zmieszany, po chwili nie krył radości.
Po intymnej rozmowie z Magdą stwierdził, że to z nią chce pogłębiać relacje. Następnego dnia zdecydował się także definitywnie zakończyć związek z Oliwią.
W przypływie emocji padło wiele przykrych słów, także w stosunku do nowej partnerki. Igor przypłacił swoją decyzję „straceniem Oliwii na zawsze”.
Wybór drugiej wyspiarki, Niki okazał się mniej zaskakujący. Stawiając na Mikę, nie zaskoczyła nawet Korneli, którą dzień wcześniej porzucił.
Po wyborach dziewczyn w willi pozostała czwórka singli: Alicja, Kornelia, Mundek i Kamil. Niestety, jak wiadomo, na wyspie miłości single nie mają lekko.
Tym razem to widzowie zdecydują, kto z nich powinien opuścić program. Głosowanie w aplikacji!
Pobierz aplikację "Wyspa miłości"
Kto według was ma szanse na miłość? Co myślicie o decyzji Igora? Pomponik jest patronem medialnym programu!
Zobacz raport specjalny poświęcony "Love Island. Wyspa miłości"
***
Zobacz więcej materiałów z życia islanderów:
