Reklama
Reklama

Ludzie zbulwersowani poczynaniami Siwiec. Zer tyle, że można złapać się za głowę

Natalia Siwiec postanowiła wyprzedać swoją szafę, co wzbudziło niemałe emocje wśród internautów. Wielu z nich nie zostawiło na modelce suchej nitki. Co dokładnie sprzedaje modelka? Oto szczegóły.

Natalia Siwiec zadziwiła ludzi. Zdenerwowali się

Natalia Siwiec jest dziś znana głównie ze swoich mediów społecznościowych. Odkąd opuściła kraj i zamieszkała w Tulum, stroni od życia na świeczniku. Co jakiś czas tylko wzbudza emocje szczerymi i emocjonalnymi wypowiedziami lub kontrowersyjnymi decyzjami. Tym razem spotkała się z odbiorcami gdzieś po środku - decydując się na wystawienie na sprzedaż swojej prywatnej kolekcji rzeczy.

Niestety, internauci szybko zauważyli, że jakość ubrań modelki pozostawia wiele do życzenia. Choć oznaczyła je jako niemal nienoszone, to wiele z nich już na pierwszy rzut okiem wygląda... kiepsko. Mimo to wśród produktów nie brakuje takich, które gwiazda wyceniła na 2000 lub 3500 złotych.

Reklama

Natalia Siwiec o cenach. Mówi o tym wprost

Choć sprzedaje prywatną kolekcję ubrań i dodatków, Natalia nie rezygnuje z luksusowych rozwiązań. Niedawno przyłapano ją z torebką marki Chanel kosztującą 35 tysięcy złotych.

Na dodatek Natalia chętnie wypowiada się o rosnących kosztach życia. Porównała nawet te w Meksyku i Polski.

"Nie sądzę, że jest taniej. Myślę, że jest nawet drożej, jeśli chodzi o produkty porównywalne do tych produktów, które są tutaj w Polsce, bo wszystkie są importowane, natomiast za granicą zawsze zdawałam sobie sprawę, że jest drożej, a teraz nie, mogę powiedzieć, że jest tak samo drogo" - oceniła w rozmowie z Jastrząb Post.

Natalia Siwiec o swoich planach. Nie tylko zakup garderoby

Jednocześnie podzieliła się swoimi planami. Jak można się spodziewać, to nie koniec wielkich inwestycji w życiu dobrze zarabiającej gwiazdy i jej męża - Mariusza Raduszewskiego.

"My też inwestujemy w nieruchomości. Myśleliśmy o nowym domu. Właściwie już prawie kupiliśmy jeszcze jedno mieszkanie w Meksyku, ale stwierdziliśmy, że jednak nie, bo Meksyk już mamy, więc może Bali. Ale na razie tylko tak oglądaliśmy, przeglądaliśmy domy na Bali. To jest jeszcze odległa sprawa" - dodała w tej samej rozmowie.

Czytaj też:

Tragedia na amerykańskim festiwalu. Natalia Siwiec cudem uniknęła najgorszego

Natalia Siwiec nigdy nie wraca z wakacji. Prawda na temat jej fortuny zadziwia

Natalia Siwiec przyleciała z Meksyku i od razu takie słowa. To sądzi o "obłudzie" i "fałszu" polskiego show-biznesu [POMPONIK EXCLUSIVE]

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Natalia Siwiec
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama